- Tak patrząc jeszcze chłodnym okiem: jakoś nie pamiętam takiego tematu i takiego dyskutowania przez wiele godzin, ani oburzenia ze strony państwa dziennikarzy, jak pan premier chociażby nie pokazywał się na najważniejszych świętach państwowych, chociażby 11 listopada - stwierdziła.
- Nie pamiętam, żebyśmy dyskutowali o tym, dlaczego premiera nie ma, kiedy jest np. składany wspólnie, przez wszystkich przedstawicieli władzy, wieniec od narodu. […] Nie pamiętam, żebyśmy przez trzy dni ten temat wałkowali - dodała.