Papież Franciszek na zakończenie swojej 11-dniowej pielgrzymki po Azji przybył do najbogatszego i zarazem najbardziej zróżnicowanego pod względem religijnym kraju, chwaląc jego „inkluzywność” i „konstruktywny dialog władz ze wszystkimi”. Ma to sprzyjać budowaniu spójności społecznej. Franciszek zachęcił Singapur, który utrzymuje dobre relacje z Chinami, do większego zaangażowania na arenie międzynarodowej w celu promocji multilateralizmu i pokoju. Jednocześnie apelował o walkę z ekstremizmem.
Głowa państwa watykańskiego pozostaje pod ogromnym wrażeniem różnorodności kulturowej, etnicznej i religijnej Singapuru. Mimo tego wielkiego zróżnicowania, obywatele mają tam żyć w pokoju, podobno dzięki zaangażowaniu rządzących „w konstruktywny dialog ze wszystkimi”.
Zwracając się do przedstawicieli władz i korpusu dyplomatycznego, papież, który – po Janie Pawle II – jest drugim zwierzchnikiem Watykanu odwiedzającym to miejsce od czasu nawiązania stosunków dyplomatycznych przed 43 laty – zaapelował o większe zaangażowanie na rzecz promocji inkluzywności, braterstwa i multilateralizmu oraz pokoju na świecie.
Franciszek stanął także po stronie rodzin i wzmocnienia fundamentów, na których się one opierają. – Trzeba sprawić, aby były one zdolne do przekazywania wartości, które nadają sens i kształt życiu, oraz uczyć młodych ludzi tworzenia mocnych i zdrowych relacji. Godne pochwały są zatem wysiłki na rzecz promowania, ochrony i wspierania jedności rodziny poprzez działania różnych instytucji – mówił.
Singapur, chociaż zdekryminalizował niedawno stosunki seksualne między mężczyznami, jednocześnie wprowadził zabezpieczenia przed zmianami regulacji, mającymi prowadzić do uznania tak zwanych małżeństw jednopłciowych i adopcji przez nie dzieci.
Franciszek odniósł się do „kryzysu środowiskowego” i potrzeby jego przezwyciężenia dzięki kapitałowi, technologii i talentom oraz zasobom, które mogą napędzać innowacje, by ochronić „nasz wspólny dom”.
Pochwalił zaangażowanie władz „w zrównoważony rozwój i ochronę stworzenia”, które powinny być w jego przekonaniu przykładem do naśladowania dla innych. Franciszek wyraził nadzieję, iż innowacyjne rozwiązania technologiczne pomogą rozwiązać problemy środowiskowe.
Będąc wyraźnie pod wpływem osiągnieć Singapuru, papież mówił, iż „Singapur jest doskonałym przykładem tego, co ludzkość może osiągnąć, pracując zgodnie razem, z poczuciem odpowiedzialności oraz w duchu inkluzywności i braterstwa”.
Papież apelował o walkę z ekstremizmem i nietolerancją, które zagrażają harmonii społecznej. Podobne wezwanie pojawiło się w Dżakarcie, gdzie Franciszek spotkał się z Wielkim Imamem słynnego meczetu Istiqlal i wezwał władze islamskie do przyjęcia postawy umiarkowania i dialogu międzyreligijnego.
Wezwanie do walki z ekstremizmem zbiegło się z rocznicą ataku terrorystycznego z 11 września 2001 r. na bliźniacze wieże World Trade Center w Nowym Jorku oraz budynek Pentagonu w Arlington w stanie Wirginia, w wyniku którego zginęło prawie 3 000 osób.
– Wzajemny szacunek, współpraca, dialog i swoboda wyznawania swoich przekonań w granicach prawa to warunki, które umożliwiają sukces i stabilność Singapuru – zaznaczył Franciszek.
Te cechy, jak powiedział, „są niezbędne do uniknięcia konfliktów i chaosu, a zamiast tego zapewniają zrównoważony i trwały rozwój”.
W Singapurze mieszka około 7 proc. katolików. Franciszek wskazał na ich wkład w dziedzinie opieki zdrowotnej i edukacji. Uznał rolę misjonarzy w położeniu fundamentów pod sukces tych inicjatyw.
Przypominając deklarację Nostra Aetate z 1965 roku w sprawie stosunków z religiami niechrześcijańskimi, mówił, iż Kościół konsekwentnie promuje dialog i współpracę między wszystkimi wspólnotami wyznaniowymi.
Kościół ma to czynić „w duchu otwartości i wzajemnego szacunku, które są fundamentalne dla budowania sprawiedliwego i pokojowego społeczeństwa”.
Władze Singapuru chwaliły Stolicę Apostolską pod przewodnictwem Franciszka za to, iż jest „silnym i zasadniczym orędownikiem braterstwa ludzkiego i zrównoważonego rozwoju środowiska”. Watykan zaangażował się również w wysiłki na rzecz promowania międzywyznaniowej i międzykulturowej harmonii i dialogu.
Franciszek mówił o szybkim rozwoju nowoczesnych technologii, w tym zaawansowanych systemów algorytmicznych, ale przestrzegł przed zmniejszeniem interakcji osobistych. Podkreślił, iż nie można zapomnieć o pielęgnowaniu prawdziwych i konkretnych relacji międzyludzkich.
Singapur, który utrzymuje dobre relacje z Chinami, buduje „spójność społeczną” poprzez drakońskie przepisy ograniczające wolność wypowiedzi. Osoby krytyczne wobec rządu, dziennikarze, aktywiści, blogerzy trafiają do więzienia za pisanie zakazanych treści. Piętrzą się liczne pozwy o zniesławienie. Ograniczona jest także możliwość organizacji zgromadzeń. Kraj utrzymuje karę śmierci.
Władze walczą „z wrogimi kampaniami informacyjnymi”, które są kryminalizowane na podstawie niejednoznacznej ustawy Foreign Interference (Counter-Measures) Act (FICA). Przyznaje ona ministrowi spraw wewnętrznych szerokie uprawnienia do żądania usuwania lub wyłączania treści online, obowiązkowego publikowania wiadomości opracowanych przez rząd, zakazywania pobierania aplikacji w Singapurze i ujawniania informacji przez platformy internetowe. Uprawnienia ministra na mocy prawa są wzmocnione surowymi karami na podstawie kodeksu karnego, a kontrola sądowa ogranicza się wyłącznie do kwestii proceduralnych.
Rząd może wyznaczać „osoby o znaczeniu politycznym”, które mogą być zobowiązane do przestrzegania ścisłych ograniczeń w związku z otrzymywanymi funduszami i ujawniania wszelkich powiązań z obcokrajowcami. Dotyczy to przede wszystkim aktywistów społeczeństwa obywatelskiego, naukowców i dziennikarzy, którzy współpracują z osobami spoza Singapuru.
Za zorganizowanie protestu, pikiety, jakiegokolwiek zgromadzenia bez zgody policji grożą surowe kary (zarzuty karne). Pretekstem do odmowy udzielenia zezwolenia może być udział jakiegokolwiek obcokrajowca w planowanym zgromadzeniu.
Wobec przestępców stosuje się nie tylko karę śmierci, czy dożywocia, ale powszechne jest stosowanie kar cielesnych np. chłosty. W przypadku mężczyzn w wieku od 16 do 50 lat, którzy są w dobrej kondycji fizycznej, chłosta jest wręcz obowiązkowa w przypadku wieku przestępstw.
Problemem w Singapurze ma być wykorzystywanie migrantów, którzy mają ogromne długi wobec agentów rekrutujących ich do pracy. Często mierzą się z niewypłacanymi wynagrodzeniami. Mają także ograniczone możliwości przemieszczaniu się. Ich paszporty są konfiskowane. Do tego ma dochodzić przemoc fizyczna i seksualna.
Zagraniczni pracownicy domowi, którzy są objęci ustawą o zatrudnianiu zagranicznej siły roboczej, a nie ustawą o zatrudnieniu, są pozbawieni wielu kluczowych zabezpieczeń pracowniczych.
Singapur jest regionalnym centrum międzynarodowego biznesu. Niewielki kraj utrzymuje bardzo dobre stosunki polityczne i gospodarcze zarówno z Chinami, jak i Stanami Zjednoczonymi, które uważają to miasto-państwo za kluczowego sojusznika w dziedzinie bezpieczeństwa.
Źródła: cruxnow.com, hrw.org
AS