PAPIESKA POCZTA W NIEGOWICI. ILE ZOSTAŁO Z OBIETNICY WÓJTA GMINY GDÓW?

Był rok 2006. Zbliżały się wybory samorządowe. Kandydaci obiecywali wiele, jak to zresztą przed wyborami bywa. Nie inaczej było w gminie Gdów w przypadku Zbigniewa Wojasa. W Niegowici zatem miała powstać poczta z czasów Wojtyły. Miała… Ile zostało tej obietnicy dziś?

Wśród obietnic wójta Zbigniewa Wojasa jakie deklarował po wygraniu wyborów samorządowych w 2006 roku były między innymi stoki narciarskie na północnych zboczach w Klęczanie, Wólce Zręczyckiej, Gdowie i Stryszowej z bazą hotelową i gastronomiczną, był pomysł na otwarcie basenów z solanką, poszukiwano inwestora aby wybudować sieć basenów termalnych.

Ale pojawił się również pomysł o którym niewielu już dziś pamięta. Otóż budynek poczty w Niegowici miał przejść wyjątkowe przeobrażenie i dołączyć tym samym do innych obiektów pamiętających czasy, gdy Karol Wojtyła był w Niegowici na początku swej służby kapłańskiej wikarym. Przedsięwzięcie planowane przez wójta Zbigniewa Wojasa dotyczyło utworzenia zabytkowej poczty z pracownikami ubranymi w mundury, jakich używano w czasie, gdy Karol Wojtyła był wikarym w Niegowici. Z tej zabytkowej poczty deklarowano możliwość wysłania papieskiej kartki z oryginalnym stemplem pocztowym. Planowano również utworzenie galerii – muzeum. W galerii miały znaleźć się wydawnictwa, znaczki, widokówki i plakaty z Janem Pawłem II. Miało to być pierwsze tego typu muzeum w Polsce, które w tej nowej formule miało rozpocząć działalność w 2007 roku.

Ile zostało tej obietnicy dziś?