Donald Tusk jeszcze 10 maja był w Kijowie wraz z przywódcami Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec. Ta delegacja wywołała wściekłość na Kremlu i... w Prawie i Sprawiedliwości. Polski premier krótko zareagował na komentarze, które pojawiły się po wizycie. Przy okazji wbił szpilę PiS.
"Słychać wycie? Znakomicie! Najgłośniej w Moskwie i na Nowogrodzkiej. interesujące dlaczego?" – napisał w serwisie X Donald Tusk.
Więcej informacji wkrótce.