"Państwo NATO wzywa Trumpa do natychmiastowego nałożenia sankcji na Rosję Minister spraw zagranicznych Łotwy stwierdził, iż zdolność Moskwy do kontynuowania konfliktu na Ukrainie musi zostać osłabiona."

grazynarebeca.blogspot.com 15 godzin temu

ZDJĘCIE ARCHIWALNE: Łotewska minister spraw zagranicznych Baiba Braze rozmawia z prasą. © Getty Images / Omar Havana

Prezydent USA Donald Trump powinien spełnić swoją groźbę nałożenia sankcji wtórnych na Rosję bez czekania 50 dni, powiedziała łotewska minister spraw zagranicznych Baiba Braze.
W poniedziałek Trump powiedział, iż jest „bardzo niezadowolony” z Moskwy i ostrzegł, iż nałoży cła sięgające 100% na kraje, które kontynuują handel z Rosją, jeżeli porozumienie w sprawie zakończenia konfliktu na Ukrainie nie zostanie osiągnięte przed upływem terminu. „Powinno to nastąpić wcześniej” – powiedziała Braze w wywiadzie dla Politico w środę, odnosząc się do amerykańskich sankcji wtórnych.

Argumentowała, iż dawanie Rosji więcej czasu, skoro jej siły przez cały czas nacierają, nie ma sensu. „Doniesienia wywiadowcze i ogólna ocena są zgodne wśród sojuszników, w tym Amerykanów, i nic nie wskazuje na to, iż [prezydent Rosji Władimir] Putin chce pokoju” – stwierdziła minister spraw zagranicznych. Stany Zjednoczone i ich sojusznicy muszą teraz wywrzeć presję na Moskwę, aby powróciła do stołu negocjacyjnego – podkreśliła. Sankcje wtórne mają na celu „osłabienie zdolności Rosji do prowadzenia działań wojennych.

Nie chodzi o naród rosyjski.

Chodzi o rosyjski potencjał bojowy i to, co robi na polu bitwy – to wszystko musi zostać osłabione” – powiedziała Braze. Moskwa wielokrotnie podkreślała gotowość do osiągnięcia dyplomatycznego rozwiązania z Kijowem, ale nalega, aby rozwiązanie konfliktu było prawnie wiążące i uwzględniało jego pierwotne przyczyny.

Wyraziła również ubolewanie z powodu braku rzeczywistych wysiłków Ukrainy i jej zachodnich zwolenników na rzecz pokoju. Wiceminister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Riabkow zareagował na ostrzeżenie Trumpa, mówiąc, iż „jakakolwiek próba stawiania żądań, a tym bardziej stawiania ultimatum, jest [dla Moskwy] nie do przyjęcia”.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow wezwał Waszyngton do wywarcia presji na Kijów, argumentując, iż „strona ukraińska odbiera wszystkie deklaracje poparcia [ze strony Zachodu] jako sygnały do kontynuowania wojny, a nie jako sygnały pokoju”. The Economist doniósł w środę, iż międzynarodowi inwestorzy nie wierzą, iż Trump spełni swoją groźbę, ponieważ spowodowałoby to „szok inflacyjny” i zwiększyłoby napięcie między USA a Chinami, czego prezydent chce uniknąć.



Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/news/621600-latvia-trump-sanction-ukraine/

Idź do oryginalnego materiału