Panika w PO! „Ludzie Rafała to harcerze, nie sztabowcy!”

news.5v.pl 8 godzin temu

Ludzie z otoczenia Donalda Tuska są zaskoczeni tym, iż sztabowcy Rafała Trzaskowskiego nie są przygotowani do wyborów prezydenckich i tak naprawdę prowadzą taką samą kampanię jak 5 lat temu – wynika z informacji Wprost.pl. „Ludzie Rafała to harcerze, nie sztabowcy!” – rzucił jeden z polityków z otoczenia Tuska.

Wedle informatorów Wprost.pl Donald Tusk – wbrew temu, co sam mówił – ma nie uczestniczyć w pracach sztabu Trzaskowskiego.

Gdzie niby realizowane są spotkania Donalda ze sztabem Rafała? Na posiedzeniach Rady Ministrów? Donald spotyka się często z Rafałem, ale nie udziela mu za bardzo rad. Rafał jest doświadczonym politykiem, który sam podejmuje decyzje co chce pokazać w kampanii

— powiedział informator z KPRM. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, iż być może to celowo rozpuszczana informacja po to, by zrzucić odpowiedzialność z Donalda Tuska w przypadku wyborczej porażki Trzaskowskiego.

Ludzie z otoczenia obecnego premiera narzekają na działania sztabu Trzaskowskiego.

Ciągle koło Rafała są ci sami ludzie. Nie ma żadnego powiewu świeżości. Po co zorganizował Campus, skoro nie ma z tego żadnego uzysku politycznego? Zresztą od początku obawiałem się Campusu. Dużo młodych ludzi, imprezy. Że tam nie doszło jeszcze do jakiegoś skandalu, to wyjątkowe szczęście

— mówił polityk związany z Tuskiem.

Wedle informatora Wprost.pl, po ogłoszeniu wyników I tury wyborów prezydenckich, w PO wybuchła panika.

U nas ludzie w panice. Do KPRM zaczęli dzwonić europosłowie, krzyczeć: „K…a, zróbcie coś!

— zaznaczył rozmówca Wprost.pl z KPRM.

Donald powiedział, iż Wiola nie dostanie żadnego stanowiska”

Co ciekawe, sam Tusk ma być niezadowolony z pracy Wioletty Paprockiej-Ślusarskiej, szefowej sztabu Trzaskowskiego.

Donald powiedział, iż Wiola nie dostanie żadnego stanowiska po wyborach. Jest nią zły

— mówił informator Wprost.pl.

Otoczenie Tuska ma być też zaskoczone złą formą Rafała Trzaskowskiego.

Dlaczego jest tak wykończony na debatach? Zjada go chyba stres. To zadziwiające, bo przecież jest doświadczonym politykiem, od lat pełni istotną funkcję prezydenta miasta, a to powinno go przyzwyczaić do stresujących sytuacji

— zastanawia się informator z otoczenia Tuska.

Wobec trudnej sytuacji sztab Trzaskowskiego miał się zamknąć w jedynie pięć osób, które podejmują decyzje.

Sztab zamknął się w pięć osób i nie dopuszcza nikogo do decyzji

— zaznaczył istotny polityk Platformy Obywatelskiej.

CZYTAJ TAKŻE:

Do Tarnowa zawitał „Zorro” i… skradł show Trzaskowskiemu! Pojawił się na dachu wraz z transparentem z jasnym przekazem

Na kogo zagłosują młodzi? Problem z wiarygodnością Trzaskowskiego. Dr hab. Szwed: „Raz jest antyklerykałem, a za chwilę gorliwym katolikiem”

tkwl/wprost.pl

Idź do oryginalnego materiału