Szanowny Panie Prezydencie,
za sprawą publikacji – autorstwa Stefana Rembelskiego, która ukazała się 11 listopada na łamach info.elblag.pl „Ogień i Woda – Czyli Siła i Sztuka Rządzenia w Otwartym Dialogu Społecznym” – do opinii publicznej powróciła sprawa Uchwały Rady Miejskiej Nr XIV/384/2012 z dnia 24 kwietnia 2012 r., która zmieniła przeznaczenie rejonu Placu Grunwaldzkiego oraz ulic: Oboźnej, Związku Jaszczurczego, 3 Maja – powszechnie uznawanego przez poprzednie władze Elbląga i elblążan za teren zalewowy – na teren zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej wraz z usługami, dopuszczając także przeznaczenie terenu: na podziemne i/lub częściowo zagłębione w gruncie parkingi oraz naziemne miejsca postojowe
Czytaj więcej: https://www.info.elblag.pl/56,82545,Ogien-i-Woda-Czyli-Sila-i-Sztuka-Rzadzenia-w-Otwartym-Dialogu-Spolecznym.html
Z Krajowego Rejestru Sądowego i publikacji prasowych wynika, iż w przygotowaniu Uchwały i w głosowania nad nią, w dniu 24 kwietnia 2012 r. – uczestniczyła osoba pełniąca wówczas funkcję – przewodniczącego Rady Miasta i jednocześnie zasiadała w Radzie Nadzorczej prywatnej spółki deweloperskiej. Według Krajowego Rejestru Sądowego funkcję tę objęła, ta osoba 3 stycznia 2012 r. i pełniła ją nieprzerwanie do 14 listopada 2016 r. Należy przy tym zauważyć, iż osoba ta, w 2015 roku zaczęła również sprawować mandat – senatora RP.
Informacje te wiele wskazują, iż według obowiązujących w roku 2012 przepisów, mamy do czynienia z rażącym naruszeniem tzw. ustawy antykorupcyjnej (ustawa z 21 sierpnia 1997 r. o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne), oraz mogło zachodzić prawdopodobieństwo wypełnienie znamion przestępstwa z art. 231 §2 Kodeksu karnego – nadużycia władzy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Czyn ten, jest zagrożony karą od 1 roku do lat 10.
Warto podkreślić, iż czyn ten, jeszcze nie uległ przedawnieniu – termin przedawnienia upływa dopiero w roku 2027, dlatego możliwe jest wszczęcie postępowania karnego.
W przedstawionym stanie faktycznym, istnieje uzasadnione podejrzenie popełnienia takiego czynu przez przewodniczącego Rady Miejskiej Elbląga z roku 2012.
Kwota szkody wyrządzonej na skutek zalania tego terenu w infrastrukturze komunalnej, według oświadczenia Dyrektora Biura prasowego prezydenta Elbląga to – 28,5 mln zł, która może mieć między innymi – związek przyczynowo – skutkowy z powyższą Uchwałą i decyzjami z 2012 r. i powodzią w 2025 r., co wskazuje na istotny interes publiczny.
W świetle obowiązujących przepisów, Pan, jako Prezydent Miasta – ma ustawowy obowiązek wynikający z art. 304 §2 k.p.k., by niezwłocznie powiadomić prokuraturę oraz CBA o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez funkcjonariusza publicznego.
Zaniechanie takiego zawiadomienia może zostać uznane za niedopełnienie obowiązków służbowych, a choćby współudział w zaniechaniu ścigania czynu zabronionego (art. 231 §1 k.k.).
Dziś, gdy w rejonie objętym Uchwałą Rady Miejskiej Elbląga z roku 2012, która może okazać się być wadliwie podjętą, powstały inwestycje, które wyrządziły tyle szkód Miastu i osobom w nim zamieszkałym – mieszkańcy mają prawo pytać:
Pytamy zatem publicznie:
- Czy Pan, jako Prezydent, zamierza wypełnić ciążący na Panu obowiązek zawiadomienia prokuratury i CBA o podejrzeniu popełnienia przestępstwa urzędniczego?
- Czy Zarząd Miasta w 2021 roku posiadał wiedzę o tym, iż przewodniczący Rady Miasta Elbląga z 2012 r. pełnił jednocześnie funkcję członka Rady Nadzorczej w prywatnej spółce deweloperskiej, naruszając tym samym ustawę antykorupcyjną?
- Czy w roku 2021 Zarząd Miasta dokonał analizy ważności Uchwały MPZP z 2012 r., skoro mogła być podjęta z udziałem osoby pozostającej w konflikcie interesów – co mogło skutkować stwierdzeniem jej nieważności (art. 91 ustawy o samorządzie gminnym) ?
- Czy władze Zarząd Miasta, z Pana udziałem, jako wiceprezydentem, dochował należytej staranności w procedurze, wydając w 2021 roku, pozwolenia na budowę kolejnych bloków mieszkaniowych – na kontrowersyjnym terenie, co dzisiaj uważa się za jedną z przyczyn zalewania przez Kumielę okolicznych ulic, domów, bloków mieszkalnych i Szpitala ?
Jeżeli przedstawione fakty w pełni potwierdzą się, to powtarzam : obowiązkiem Pana, jako organu samorządowego, jest niezwłoczne zawiadomienie organów ścigania – Prokuratury, jak też CBA, celem umożliwienia rzetelnego wyjaśnienia tej sprawy.
P.S.
Panie Prezydencie, od 2011 r. jest Pan członkiem PO, w 2013 r. radnym PO, by w 2018 r. zostać przewodniczącym klubu radnych oraz wiceprzewodniczącym Rady Miejskiej, natomiast w 2021 nowym przewodniczącym lokalnych struktur Platformy Obywatelskiej w Elblągu, zastępując senatora Jerzego Wcisłę. W 2020 r. jest już Pan – wiceprezydentem Elbląga, a 2024 roku – prezydentem Elbląga, a więc wciąż jest Pan u władzy i z tą samą ekipą. Prawda?
Zastanawia i po części bulwersuje mnie jedno: jak to możliwe, iż miasto z takim potencjałem, z taką historią i możliwościami, od lat dryfuje w dół – i to pod okiem ludzi, którzy od 2010 roku nieprzerwanie sprawują władzę? Jak to możliwe, iż przez zaniechania, brak nadzoru i kompletną obojętność rządzących, w ciszy marnotrawi się publiczne pieniądze, które mogłyby realnie poprawić życie mieszkańców? Przykłady są aż nadto wymowne. Lipcowa powódź przyniosła straty liczone w 28,5 mln zł, a październikowy pożar na terenie Zakładu Utylizacji Odpadów zmiótł z powierzchni ziemi całą halę sortowni z parkiem maszyn, generując kolejne dziesiątki milionów strat. Odbudowa? 80 mln zł i lata czekania.
A mimo tego – Pan, jak gdyby nic się nie stało – Pan wraz z potulnie przytakującymi radnymi co roku serwują mieszkańcom kolejne podwyżki. Bez refleksji, bez konsultacji, bez wzięcia odpowiedzialności za własne błędy. Najprościej sięgnąć do kieszeni elblążan, bo to najłatwiejsze i najmniej ryzykowne.
Mieszkańcy mają pełne prawo powiedzieć: Dość!
Mają prawo domagać się od władz jawności, uczciwości i decyzji podejmowanych z myślą o interesie publicznym – a nie o własnym trwaniu u władzy.
Edmund Szwed
