Spośród bardzo wielu imprez, jakie miałem przyjemność organizować wspólnie z pracownikami domu kultury w latach, jak mówią teraz, „słusznie minionych”, w mojej pamięci pozostało ledwie kilka. Zastanawiam się, jak to się dzieje, iż nie pamiętam np. koncertu Czesława Niemena, a dobrze pamiętam występy bułgarskich piosenkarek, Krasymiry Minewy i Margaret Nikołowej. kilka pamiętam ze wspaniałego koncertu...
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Pan Kępa i wspomnienia o pojednaniu
Powiązane
Przez rekonstrukcję każda partia straci po ministrze?
43 minut temu
Polecane
Fikcyjne kolizje i wyłudzone odszkodowania. Grupa rozbita
1 godzina temu