Od września tego roku wchodzi w życie rozporządzenie wprowadzające dokładne wytyczne jakiego kształtu i grubości ma mieć drewno na opał.
Rozporządzenie wprowadza ścisłą definicje drewna energetycznego.Zgodnie z nowymi przepisami drewno nadające się do ogrzewania domów będzie musiało mieć odpowiednią średnicę i krzywiznę.
Maksymalna średnica drewna bez kory nie będzie mogła przekroczyć 5 centymetrów. Natomiast z korą nie może przekroczyć 7 centymetrów niezależnie od długości konara. Zgodnie z nowymi przepisami zdecydowana większość używanego drewna kominkowego nie będzie spełniać nowych wymogów.
Nowe rozporządzenie w sposób precyzyjny określa wady jakie będzie musiało spełnić drewno energetyczne. Krótko mówiąc drewno będzie mogło zostać użyte do palenie o ile będzie posiadało jedna z tych wad:
- zbyt dużą krzywiznę
- zgniliznę miękką Brunatnicę obejmującą co najmniej połowę powierzchni przekroju
- zaparzenie obejmujące minimum 50 procent powierzchni przekroju
- zwęglenie przynajmniej połowy powierzchni
Straż miejska będzie pukać do drzwi z linijką?
Nowe przepisy będą eliminować cenione w kominkach grubsze polana. Podyktowane troską o środowisko rozporządzenie zabroni spalania grubszego drwa. Za egzekwowanie rygorystycznych przepisów będzie odpowiedzialna straż miejska. Strażnicy wyposażeni w specjalne urządzenia będą monitorowali czy do ogrzewania domów jest stosowany odpowiednie opał. Jak tłumaczy władza “wprowadzenie nowych przepisów jest częścią szerszej strategii walki ze smogiem i zanieczyszczeniem powietrza w Polsce”.
źródło-Warszawaepigulce.pl