Pablo Morales ostrzega: PiS wyspecjalizował się w obronie przestępców, chce nas zniechęcić

2 miesięcy temu

Typ oskarżony o przekręt na 112 mln zł i pluje wszystkim w twarz. Na bezczela, po chamsku, bez grama skruchy. PiS wyspecjalizował się w obronie przestępców. Każdy z nich to nowy Franciszek z Asyżu. Media związane z tą hordą codziennie sieją przy tym tak obrzydliwą, wulgarną i chamską propagandę, ze ruska TV może chować się przy nich do borsuczej nory – pisze Pablo Morales.

Codziennie wychodzą nowe afery i przekręty. Na miliony. Na setki i dziesiątki milionów polskich złotówek. Ludzie PiS i SuwPolu okradali Polskę, jak bada Hunów lub tatarski czambuł. Za ich czasów, by zostać sprzątaczką w SSP trzeba było wykazać się znajomością polityka PiS. Wypłacano sobie lewe pensje, choćby benzynę tankowano do kilku baków na raz. Gdzie nie spojrzycie tam przestępstwo.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


W necie roi się od obrzydliwych adresów sponsorujących pisowską i ruską propagandę. Założonych przez szczujniarzy z mediów PiS czy dawnych agentów służb specjalnych ery kaczyzmu. To oni dzielą społeczeństwo i tworzą gównoburzę na temat polityków KO. Robią to dobrze. Bo przez lata wyspecjalizowali się w zaszczuwaniu, ale i poznali wyborców obozu demokratycznego. Dokładnie nas zmapowali. Wiedzą jak uderzyć. Jak wzbudzić emocje. Wiedzą, jak wykorzystać nasz „święty oburz”. Jak wykorzystać naszą naiwność, wiarę w dobro i zasady. Pamiętacie akcję z Ogórek? Ten sam schemat…

I robią to celnie. Czajnik urasta u nas do rangi osiągnięć Obajtka w Orlenie. Tak to działa. Czajnik versus miliardy. I wielu z nas po prostu „jara” się ich przekazem. Nieświadomie idziemy na pasku pisowskich esbeków. Od infrastruktury po zakupy w biurach poselskich. I jeszcze jesteśmy dumni z tego, iż bronimy świętej sprawy. A tak naprawdę bronimy PiS.

Fatalne w tym wszystkim jest to, iż część z polityków obecnej koalicji daje się ponieść tym samym emocjom. Licząc, iż odbiją się od sondażowego dna walcząc nie z PiS a z KO i Tuskiem. Nie o praworządność, ale z praworządnością. Nie o prawdę tylko o tisznerowską “gówno prawdę”. Z boku zaś Arturki, Samuele i Darki zaciskają piąstki z radości. Bo o to im właśnie chodzi…

Wiecie o co? O naszą demobilizację. O demobilizację wyborców demokratyczniej opozycji z 2023 roku. Bo tylko wówczas, gdy zostaniemy w domach, oni mają szanse wrócić do władzy. I zastopować rozliczenia. I przywrócić bezkarność dla złodziej i szubrawców. I skasować demokrację. I znowu kraść bez kontroli. Na chama, na wyrwę, na remont mieszkania, na willę, na ropę, na fundusz, na fundację, na kumpla z wojska…

Nie bronię złodziei z żadnej partii. Nie bronię jakiejkolwiek patologii, ale zastanówcie się komu dajecie się robić w jajko… Pomyślcie nad tym, gdy znowu przeczytacie, iż jakiś polityk KO kupił grzankę bez faktury… A wy pobiegniecie beztrosko go linczować. I zaczniecie znowu grać w ich grę. Nie bądźcie pacynkami w tych paskudnych rękach. Myślcie. Analizujcie. Zadawajcie sobie pytania. I nie piszcie już, iż nie idziecie na wybory.
Bo o to im chodzi. Właśnie o to – słusznie podsumowuje Pablo Morales.

#Pablieton na ostro!
Moi Drodzy, pierd…cie się trochę w głowy!

Typ oskarżony o przekręt na 112 mln zł i pluje wszystkim w twarz. Na bezczela, po chamsku, bez grama skruchy. PiS wyspecjalizował się w obronie przestępców. Każdy z nich to nowy Franciszek z Asyżu. Media związane z…

— Pablo Morales (@PabloMoralesPL) October 7, 2024

Idź do oryginalnego materiału