Ottawa nie narzuci prowincjom budowy rurociągów

Premier Mark Carney powiedział, iż Ottawa nie zawetuje sprzeciwu prowincji wobec budowy rurociągów i iż przed wydaniem zgody na realizację projektu będzie zabiegała o konsensus wszystkich zainteresowanych stron.

Carney wygłosił ten komentarz podczas konferencji prasowej 6 czerwca , na której przedstawił plan swojego rządu mający na celu wyeliminowanie federalnych barier handlowych i przyspieszenie projektów budowy narodu poprzez wprowadzenie ustawy o jednej kanadyjskiej gospodarce , znanej również jako projekt ustawy C-5 .

Carney powiedział, iż projekt ustawy składa się z dwóch części. Pierwsza z nich stworzy „jedną kanadyjską gospodarkę z 13” poprzez usunięcie „federalnych barier dla handlu wewnętrznego i mobilności pracowników”.

Druga część wspiera rozwój dużych projektów zgodnych z interesami narodowymi, w zależności od dyskusji z prowincjami, terytoriami i rdzennymi mieszkańcami.

Zapytany przez reportera, czy narzuciłby projekt rurociągu, który został uznany za leżący w interesie narodowym, ale któremu sprzeciwia się prowincja, Carney odpowiedział: „Nie”.

„Po prostu nie. Musimy mieć konsensus wszystkich prowincji i rdzennej ludności… jeżeli prowincja tego nie chce, to jest to niemożliwe. To nie jest wybór rządu federalnego” – powiedział po francusku.

Uwaga Carneya nawiązywała do komentarzy, które wygłosił w wywiadzie w zeszłym miesiącu, w którym powiedział, iż poprze rozwój rurociągów tylko wtedy, gdy będzie „konsensus” w sprawie ich budowy. Premier spotkał się następnie z premierami prowincji i terytoriów 2 czerwca , aby omówić priorytety projektów infrastrukturalnych i energetycznych, chociaż spotkanie zakończyło się bez żadnych konkretnych zobowiązań projektowych.

Jason Kenney, były premier Alberty, powiedział, iż jest „zdumiony” tym, iż Carney „sprzeciwił się” Ustawie Konstytucyjnej , „przyznając prowincjom prawo weta w sprawie międzyprowincjonalnych rurociągów (przynajmniej retorycznie)”.

W swoim wpisie w mediach społecznościowych z 6 czerwca Kenney argumentował, iż rurociągi międzyprowincjonalne podlegają federalnym organom regulacyjnym. Wskazał na sekcję 92(10)(c), która przyznaje rządowi federalnemu jurysdykcję nad takimi pracami, gdy zostaną uznane za „dla ogólnej korzyści Kanady lub dla korzyści dwóch lub więcej prowincji”.

Budowa rurociągów jest najwyższym priorytetem premier prowincji Alberta, Danielle Smith, która od dawna opowiada się za stworzeniem sieci rurociągów biegnącej od wybrzeża do wybrzeża, która miałaby przesyłać kanadyjski gaz ziemny i ropę naftową na rynki poza Stanami Zjednoczonymi.

Dzień przed spotkaniem pierwszych ministrów, które miało miejsce 2 czerwca, Smith spotkała się z Carneyem, aby powtórzyć żądania swojej prowincji , aby Ottawa uchyliła przepisy takie jak ustawa o ocenie skutków (znana również jako projekt ustawy C-69) i zniosła „zakaz tankowania” (projekt ustawy C-48) u wybrzeży Kolumbii Brytyjskiej.
Ustawa o ocenie skutków, którą władze prowincji Alberta określają mianem „ustawy o zakazie budowy nowych rurociągów”, umożliwia rządowi federalnemu przeprowadzanie ocen oddziaływania na środowisko w odniesieniu do projektów dotyczących zasobów i infrastruktury, w tym rurociągów i rozwoju kopalni.

Po pierwszym spotkaniu ministrów Smith powiedziała reporterom, iż namawiała Ottawę do poparcia budowy rurociągu biegnącego z północno-zachodniej Kolumbii Brytyjskiej do portu Churchill w stanie Man.
Plan Smith nie przypadł jednak do gustu premierowi Kolumbii Brytyjskiej Davidowi Eby’emu, który niedawno wyraził brak zainteresowania budową rurociągu z Alberty do północnego wybrzeża jego prowincji.

Eby, który nie wziął udziału w spotkaniu pierwszych ministrów z powodu podróży do Japonii, powiedział, iż jego prowincja ma już „ogromny rurociąg będący własnością podatników” — odnosząc się do rurociągu Trans Mountain, który transportuje ropę naftową i produkty rafinowane z Edmonton do wybrzeża Kolumbii Brytyjskiej. Rurociąg ten został zakupiony przez rząd federalny od Kinder Morgan w 2018 r. po tym, jak firma porzuciła projekt, powołując się na sprzeciw w Kolumbii Brytyjskiej. Eby powiedział, iż konieczne są dyskusje „o maksymalizacji wartości tego rurociągu”.

Quebec od dawna sprzeciwia się pomysłowi budowy rurociągu przez swoje terytorium, jednak premier François Legault powiedział w wywiadzie w maju, iż mieszkańcy Quebecu są coraz bardziej otwarci na takie projekty. Powodem są napięcia handlowe ze Stanami Zjednoczonymi i cła nałożone przez prezydenta USA Donalda Trumpa na towary kanadyjskie.

Legault nie zajął stanowiska podczas spotkania pierwszych ministrów. Po spotkaniu powiedział reporterom, iż jego rząd musi ocenić wpływ ekonomiczny i środowiskowy, zanim zgodzi się na budowę rurociągu przez jego prowincję.
„Mówię, iż jeżeli jakiś projekt będzie realizowany w Quebecu, to go przeanalizujemy. To wszystko” – powiedział 2 czerwca.