W środę, 18 czerwca, podczas sesji Rady Miasta Gniezna, padła propozycja podjęcia mediacji w sporze trwającym w naszym zakładzie. Dziękujemy za tę inicjatywę – każda zachęta do rozmowy i porozumienia jest dla nas cenna. Zawsze byliśmy i pozostajemy otwarci na dialog. Uważamy, iż to właśnie rozmowa – prowadzona z poszanowaniem faktów i ludzi – buduje mosty, a nie podziały.
Przypominamy jednak, iż przez osiem miesięcy prowadziliśmy rozmowy, również z udziałem mediatora wyznaczonego przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Za każdym razem dialog był zrywany przez stronę związkową. W tym czasie firma była publicznie obrażana, oczerniana, a wielu pracowników, którzy zdecydowali się nie strajkować, znalazło się pod silną presją.
Jeśli rozmowy mają się odbyć i przynieść jakiekolwiek efekty, muszą zostać spełnione podstawowe warunki:
-
natychmiastowe zaprzestanie kampanii oszczerstw, zaprzestanie organizowania zakłócających spokój zgromadzeń i zaprzestanie znieważania osób podejmujących pracę,
-
powrót strajkujących do pracy,
-
wyłączenie z udziału w rozmowach osób z zewnątrz, którzy nie są ani pracownikami zakładu, ani stroną sporu,
-
uczciwy, trójstronny format: z udziałem przedstawicieli firmy, uprawnionych przedstawicieli związkowych będących pracownikami spółki oraz reprezentacji pozostałych pracowników zakładu, którzy nie uczestniczą w strajku.
Protest, o którym mowa, nie reprezentuje stanowiska całej załogi. Zdecydowana większość pracowników codziennie przychodzi do pracy i chce zachować stabilność swojego miejsca zatrudnienia. Ich głos musi zostać wreszcie usłyszany.