Władimir Putin nie zmienia planów. Amerykański wywiad ostrzega, iż celem Kremla wciąż jest odzyskanie byłych ziem ZSRR. Putin nie zmienia planów Podczas kampanii wyborczej Donald Trump obiecywał, iż zakończy wojnę w Ukrainie w 24 godziny. Mijają kolejne miesiące i nic z tego. Władimir Putin ma bowiem swoje cele i ich nie zmienia. Choć jego 3-dniowa „operacja specjalna” trwa już kilka lat, wciąż dąży do tego, by przejąć kontrolę nad całym terytorium Ukrainy. Ale to nie koniec – jak ostrzega amerykański wywiad, ambicje kremlowskiego zbrodniarza sięgają dalej – podporządkowania przynajmniej całego terytorium byłego Związku Radzieckiego wpływom rosyjskim. – Wywiad zawsze wskazywał, iż Putin chce więcej. Europejczycy są o tym przekonani. Polacy są absolutnie przekonani. Bałtowie uważają, iż są następni – powiedział agencji Reuters członek Komisji Wywiadu Izby Reprezentantów Mike Quigley z Partii Demokratycznej. Te informacje stoją w sprzeczności z tym, co publicznie opowiada Donald Trump, jakoby Putin chciał zakończenia wojny. Działania prezydenta USA i jego negocjatorów niepokoją, bo ewidentnie widać, iż Trump jest gotów wynegocjować ponad głowami Ukraińców pokój korzystny dla Moskwy. Już niesławny 28-punktowy plan pokojowy był wręcz nagrodą dla Putina za rozpoczęcie wojny. Zakładał przecież spore ustępstwa terytorialne czy ograniczenie liczebności ukraińskich sił zbrojnych. Oraz oczywiście zakaz przystąpienia Ukrainy do