Prezydent Ostrowa Wielkopolskiego Beata Klimek, w związku z planowanym włączeniem ostrowskiego Zakładu Linii Kolejowych PKP PLK w struktury oddziału w Poznaniu, skierowała pismo do ministra infrastruktury, w którym podkreśla znaczenie przedsiębiorstwa nie tylko dla lokalnego rynku.
- Ostrowski zakład to nie tylko budynek i miejsca pracy, ale wielopokoleniowy zasób fachowców i element zapewniający bezpieczeństwo eksploatacji linii kolejowych - aż 91% z nich ma najważniejsze znaczenie dla państwa - zaznacza w piśmie Beata Klimek.
Samorząd apeluje o wsparcie w Zakładu Linii Kolejowych
Kolejnym krokiem władz miasta, w związku z planowaną reorganizacją, jest apel skierowany do parlamentarzystów południowej Wielkopolski. Prezydent Beata Klimek zwróciła się do posłów i senatorów z prośbą o ponadpartyjne działania oraz skuteczną interwencję w ministerstwie.
- Próba włączenia ostrowskiego zakładu do struktur w Poznaniu oznaczałaby jego faktyczną likwidację, a tym samym zagrożenie dla miejsc pracy i bezpieczeństwa infrastruktury kolejowej - podkreśla ostrowski magistrat.
Planowane zmiany budzą kontrowersje
Do grona osób zaangażowanych w obronę przyszłości ostrowskiego Zakładu Linii Kolejowych dołączył również przewodniczący Rady Miejskiej Ostrowa Wielkopolskiego, Damian Grzeszczyk.
Samorządowiec przygotował projekt apelu w sprawie planowanej reorganizacji, który trafił nie tylko do ostrowskich radnych, ale także do pozostałych samorządów, na których terenie zakłady mają zostać objęte planowaną reorganizacją.
Zmiany dotyczące ostrowskiego zakładu wzbudzają coraz większe emocje. Jak podkreślają władze miasta, Zakład Linii Kolejowych zarządza aż 757 kilometrami torów, z czego 685 kilometrów uznano za linie o strategicznym znaczeniu gospodarczym, obronnym i społecznym.
https://zwielkopolski24.pl/wiadomosci/dworce-kolejowe-w-wielkopolsce-zostana-odnowione-lub-powstana-nowe-lista/xd8p4LKxesn1eS9DCMqTPrezydent Ostrowa Wlkp.: Będę konsekwentnie zabiegać o utrzymanie tej instytucji
Samorządowcy oraz pracownicy ostrzegają, iż przeniesienie jednostki do Poznania może nie tylko osłabić rolę Ostrowa Wielkopolskiego w strukturach kolejowych, ale także zagrozić bezpieczeństwu i stabilności funkcjonowania całej sieci w regionie.
- To nie jest wyłącznie problem lokalny, to sprawa strategiczna dla bezpieczeństwa transportowego i rozwoju południowej Wielkopolski - podkreśla prezydent Beata Klimek i dodaje: - Będę konsekwentnie zabiegać o utrzymanie tej instytucji w Ostrowie Wielkopolskim.
Lista placówek objętych zmianami
Planowane zmiany w zakładzie w Ostrowie Wielkopolskim są częścią szerszego procesu reorganizacji Polskich Linii Kolejowych. W praktyce oznacza on zmniejszenie liczby zakładów - część z nich ma zostać zlikwidowana, a pozostałe włączone do większych jednostek.
Na liście zakładów przeznaczonych do likwidacji - poza Ostrowem Wielkopolskim - znalazły się zakłady w Nowym Sączu, Skarżysku-Kamiennej, Siedlcach oraz Częstochowie.
https://zwielkopolski24.pl/wiadomosci/pociagi-z-poznanskiej-fabryki-beda-jezdzic-na-lubelszczyznie/HDb2PGFUNncEhFbBBgVlWzrasta niepokój wśród pracowników, którzy zapowiadają pikietę
Spółka, która w tej chwili zatrudnia około 38 tysięcy osób, zapewnia, iż pracownikom objętym zmianami zostaną przedstawione propozycje dalszego zatrudnienia.
Jednak zapewnienia zarządu nie uspokajają pracowników, dlatego na 15 października w Warszawie zaplanowano pikietę przed ministerstwem infrastruktury. Przedstawiciele związków zawodowych mają podczas niej wyrazić sprzeciw wobec planowanej reorganizacji oraz połączenia sześciu zakładów linii kolejowych.