Szymon Hołownia długo nie czekał. Już przy pierwszej okazji ostro zaatakował Karola Nawrockiego. Szef IPN zagroził pozwem. Hołownia vs Nawrocki Na niecały tydzień przed pierwszą turą wyborów prezydenckich doszło do ostatniej debaty wszystkich kandydatów. To moment, gdy kandydaci mogą jeszcze ugrać parę głosów, więc nic dziwnego, iż wszyscy obserwatorzy liczyli na emocje, ostre dyskusje i riposty. Koniec końców debata ciągnęła się w nieskończoność, większość czasu była nudna, ożywiała się tylko w kilku momentach. Choćby wtedy, gdy Szymon Hołownia w serii pytań wzajemnych, poruszył temat afery mieszkaniowej, w którą zamieszany jest Karol Nawrocki. – Budowanie wspólnoty trzeba opierać o wartości. Dla mnie wartością jest prawda. Dlatego złożyłem w sądzie pozew przeciwko kłamstwom PiS. Dlaczego pan ukrywa przekręty, które pan zrobił, aby wbić zęby w mieszkanie człowieka, który nie ma ani mieszkania, ani pana opieki? – zapytał marszałek Sejmu. Oj, nie spodobało się to „obywatelskiemu” kandydatowi PiS! – Proszę być ostrożny z pozwem. Po tym, co pan mówi, żeby pan się nie spodziewał pozwu – rzucił Nawrocki. – Zachęcam widzów do odwiedzenia mediów społecznościowych. Tam opowiadam, jak wyglądała sprawa mieszkania pana Jerzego. Pomogłem człowiekowi. Proszę być spokojny o los tego mieszkania – oświadczył. Faktycznie, w sieci pojawił się 9-minutowy filmik z wyjaśnieniami szefa