2 dni temu
Kiedy debata prezydencka w TVP? O której godzinie?
W poniedziałek 12 maja o godzinie 20 odbędzie się ostatnia debata prezydencka przed wyborami. Już w niedzielę 18 maja odbędzie się pierwsza tura (ewentualna druga tura 1 czerwca). W debacie ma wziąć udział 13 kandydatów, czyli wszyscy zarejestrowani kandydaci. Spotkanie organizuje Telewizja Polska, TVN24 oraz Polsat.
REKLAMA
Debata prezydencka 12 maja. Gdzie oglądać?
Ostatnia debata prezydencka odbędzie się w siedzibie TVP przy ulicy Woronicza 17. Transmisja debaty będzie dostępna w TVP1, TVP Info, TVN24, Polsat News i Polsat News Polityka. Pierwsza część debaty jest podzielona na dwa bloki tematycze - politykę krajową oraz zagraniczną. W każdej części każdy z dziennikarzy zada takie samo pytanie wszystkim kandydatom. Czas na odpowiedź to 60 sekund. Po odpowiedzi na pytania kandydaci będą mogli zadać jednemu kontrkandydatowi jedno pytanie. Czas na pytanie wynosi 20 sekund, a na odpowiedź 60 sekund. Czas na ripostę to 20 sekund.
Zobacz wideo Trzaskowski "oszczędzony" podczas debaty? Hołownia odpowiada
Ostatnia debata prezydencka. Kto prowadzi?
Wybory prezydenckie 2025 coraz bliżej, a ta debata może zaważyć na wyniku wyborów. Spotkanie poprowadzi Dorota Wysocka-Schnepf z TVP, Radomir Wit z TVN24 oraz Piotr Witwicki z Polsatu News. Podczas debaty 12 maja po blokach tematycznych będzie runda pytań wzajemnych. Każdy kandydat będzie mógł zadać dwa pytania. Na sam koniec każdy będzie miał 90 sekund na swobodną wypowiedź. Kolejność miejsc przy stanowiskach oraz zabierania głosu wskazało losowanie. Warto podkreślić, iż do studia nie można wnosić telefonów i gadżetów.
Dorota Wysocka-Schnepf i sprzeciw sztabów
W niedzielę 11 maja TVP potwierdziła sztabom, iż debatę prezydencką będzie współprowadziła Dorota Wysocka-Schnepf. Mateusz Kurzejewski ze sztabu Karola Nawrockiego przekazał w mediach społecznościowych, iż mimo sprzeciwu ośmiu z trzynastu komitetów wyborczych, debatę będzie prowadzić właśnie Wysocka-Schnepf. Część polityków zarzuca, iż nie jest obiektywna. Prawo i Sprawiedliwość nazywało dziennikarkę "propagandzistką", która "nie zapewni obiektywizmu debaty". Pod koniec kwietnia doszło do sporu podczas ustalania przebiegu debaty między przedstawicielami telewizji a sztabami. Krytyczne uwagi wobec Wysockiej-Schnepf zgłaszali nie tylko przedstawiciele sztabu Nawrockiego, ale też m.in. kandydat na prezydenta Marek Woch i przedstawiciele sztabu Sławomira Mentzena. Szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Grzegorz Sajór odpowiadał, iż sztaby nie mają prawa decydować o prowadzących.
Więcej: Przeczytaj także tekst Marty Rawicz "W PiS wściekli się na Sławomira Mentzena. 'Dziecinada'".Źródła: TVP, Gazeta.pl, Gazeta Wyborcza
