No i proszę. Największy „demokrata” dzisiejszej Polski, który grzmi co moment o „cenzurze” czy też „zawłaszczeniu mediów”, czyli Jarosław Kaczyński nie chce rozmawiać z dziennikarzami. Oczywiście tylko tymi, którzy nie są zależni od PiS.
– Proszę pana, Telewizja Polska i „Panorama” jest w tej chwili w sposób przestępczy opanowana, ja z nią nie rozmawiam – wypalił Kaczyński, odmawiając rozmowy z dziennikarzem publicznej telewizji.
– Bardzo proszę o dopuszczenie dziennikarzy mediów, które mają niekwestionowany status prawny. Pan reprezentuje dzisiaj media, które zostały przejęte – dodał rzecznik PiS, Rafał Bochenek.
Brak słów.