Orbán u Trumpa: zwolnienie z sankcji energetycznych i rozmowy USA-Rosja

Zdjęcie: https://euractiv.pl/section/polityka-wewnetrzna-ue/news/orban-u-trumpa-zwolnienie-z-sankcji-energetycznych-i-rozmowy-usa-rosja/

7 listopada Viktor Orbán spotka się w Białym Domu z prezydentem Donaldem Trumpem. Węgierski lider stawia na rozmowy o energetyce, sankcjach i szerokim porozumieniu gospodarczym. Spotkanie jest też politycznym testem przed wiosennymi wyborami.

Premier Węgier zapowiada, iż podczas rozmów w Waszyngtonie zamierza negocjować szerokie porozumienie gospodarcze, mające zrównoważyć skutki amerykańskich ceł nałożonych na Unię Europejską. Jednym z głównych tematów będzie energetyka – Viktor Orbán chce utrzymać stabilne dostawy taniej rosyjskiej ropy i gazu, mimo trwających sankcji.

– Spotkanie z Donaldem Trumpem umacnia wizerunek Orbána jako znaczącego gracza na arenie międzynarodowej, ale jednocześnie stanowi dla niego poważne wyzwanie. Trump będzie bowiem naciskał, by ten przynajmniej częściowo ograniczył uzależnienie Węgier od rosyjskiej ropy – komentuje Edyta Zgut-Przybylska z IFIS PAN.

Szef węgierskiego rządu od lat wykorzystuje zależność energetyczną od Moskwy jako narzędzie nacisku na Brukselę i jednocześnie element kampanii wyborczej.

– Orbán obiecuje obywatelom stabilne i tanie dostawy energii, przedstawiając je jako gwarancję bezpieczeństwa ekonomicznego i niezależności narodowej – dodaje ekspertka.

Polityczny wymiar wizyty

Spotkanie w Waszyngtonie ma również wymiar polityczny. Szef kancelarii premiera Gergely Gulyás potwierdził, iż Orbán zamierza podjąć temat przygotowań do kolejnego szczytu amerykańsko-rosyjskiego.

„Takie spotkanie da szansę dwóm głowom państw na (…) określenie mapy drogowej, która mogłaby doprowadzić do spotkania USA–Rosja, a poprzez to do rosyjsko-ukraińskiego porozumienia pokojowego” – poinformował Gulyás.

Premier Węgier, jeden z najbliższych europejskich sojuszników Trumpa, już wcześniej zapowiadał „złotą erę” w stosunkach węgiersko-amerykańskich. To pierwsze dwustronne spotkanie obu przywódców od powrotu Trumpa do Białego Domu.

– Trump nie kryje też podziwu dla politycznego talentu Orbána, zwłaszcza jego umiejętności skutecznego sprawowania władzy i dowolnego zmieniania konstytucji, gdy uzna to za korzystne – zauważa Zgut-Przybylska.

Obaj przywódcy podkreślają swoje przywiązanie do tradycyjnych wartości rodzinnych i chrześcijańskich korzeni, które przedstawiają jako fundament walki z „naporem nowoczesności”.

– Trumpa i Orbána łączy populistyczno-autorytarny sposób myślenia oraz przywiązanie do tradycyjnych wartości rodzinnych, które obaj przedstawiają jako obronę przed „naporem nowoczesności”. Uważają, iż współczesne liberalne społeczeństwa przeżywają kryzys, ponieważ porzuciły fundamentalne, dane przez Boga rozróżnienie między kobietą a mężczyzną – konkluduje ekspertka.

Test z relacji przed wyborami

Sytuacja gospodarcza Węgier pozostaje trudna. Uzależnienie od rosyjskich węglowodorów sięga około 80 proc., a Budapeszt argumentuje, iż jako kraj śródlądowy nie ma realnych alternatyw dla dostaw z Moskwy.

Narastająca presja ekonomiczna po wprowadzeniu sankcji uderza w poparcie dla rządzącego Fideszu, wzmacniając jednocześnie argumenty opozycji, reprezentowanej przez Pétera Magyari i partię TISZA.

Dla Orbána spotkanie z Trumpem nie będzie więc tylko próba zapewnienia stabilności energetycznej – na własnych warunkach – ale przede wszystkim polityczny test wiarygodności, który może mieć znaczący wpływ na wynik nadchodzących wyborów.