Opony za drzewko. Tak walczą z nielegalnymi wysypiskami

1 tydzień temu

Zużyte opony iż względu na swój skład uchodzą za odpad niebezpieczny. I mimo coraz większej świadomości ekologicznej, wciąż porzucane są w lasach tworząc nielegalne wysypiska śmieci. To z nimi walczy min. nadleśnictwo Siewierz, które w sobotę postanowiło zorganizować akcję zbiórkę zużytych opon, w zamian za sadzonki drzewa. Zeszłoroczna akcja cieszyła się ogromnym zainteresowaniem, a kolejka chętnych nie miała końca.

Stara, zużyta, gumowa opona może zamienić się w drzewo. I nie chodzi wcale o te wrastające w krajobraz, porzucone nielegalnie na terenach zielonych. W sobotę 20 kwietnia w godzinach od 9 do 14 w Nadleśnictwie Siewierz będzie można oddać niepotrzebne już opony, a w zamian otrzymać sadzonkę.

– Na głównym parkingu przed Nadleśnictwem Siewierz staną cztery duże kontenery na opony, zakładamy, iż zmieści się w nich około 10-15 ton. Docelowo jesteśmy przygotowani na 30 ton, czyli prawie dwa razy więcej niż poprzednim razem, przy poprzedniej akcji. Mamy przygotowaną pulę pięciu tysięcy sadzonek. Część już jest przygotowana, gotowa czeka na jutrzejszą imprezę. Gdzieś jest ewidentnie luka w systemie segregacji odpadów no i trzeba tę lukę w jakiś sposób wymazać, wypełnić. I my to robimy – mówi Sławomir Cichy, rzecznik prasowy Nadleśnictwa Siewierz PLP.

Opony odbierane będą bezpłatnie, a ich limit na jedną osobę to osiem sztuk. Za każdą należy się jedna sadzonka drzewka, w tym dęby, świerki, wiązy i buki. A, iż problem opon porzucanych w miejscach, w których znajdować się nie powinny wciąż jest duży, widać na każdym kroku. Lasy, parki, tereny budowy i pustostany. Większość gmin w województwie śląskim zapewnia mieszkańcom możliwość odbioru starego ogumienia nieodpłatnie, co sądząc po liczbach w punktach selektywnego zbierania odpadów komunalnych, cieszy się to coraz większą popularnością.

– Jeden poziom to jest zorganizowany, instytucjonalny odbiór wskazany przez ustawodawcę w czterech eko-punktach. Drugi, to niestety ten gorszy poziom, czyli likwidacja dzikich wysypisk, wśród których są między innymi zużyte opony. o ile chodzi o ten pierwszy poziom, to według danych za 2023 rok we wszystkich eko-punktach przyjęliśmy 177 ton zużytych opon. o ile chodzi o ten gorszy obszar, czyli likwidację dzikich wysypisk, to blisko 26 metrów sześciennych zebraliśmy tych opon na kwotę pięciu tysięcy złotych – mówi Roman Zalas, z-ca naczelnika wydziału infrastruktury miejskiej UM w Dąbrowie Górniczej.

Zamiast tworzyć dzikie wysypiska odpadów w tym wypadku niebezpiecznych, zużyte opony za drobną opłatą można pozostawić również u wulkanizatora podczas sezonowej wymiany. Ci przyznają, iż to coraz częstszy zabieg stosowany przez klientów, a zatem, dobry krok w stronę przyszłości.

– W skali roku myślę, iż to jest około 500 sztuk. Większość klientów jednak decyduje się na pozostawianie opon u nas w celu utylizacji. Prowadzimy taką swoją bazę klientów, których wiemy, iż opony nie nadają się na przykład do użytku, informujemy ich o tym. Myślę, iż 99% klientów na ten moment decyduje się już na utylizację, nie zabierają opon ze sobą. Dla warsztatów są to firmy, które odbierają od nas opony za pośrednictwem karty przekazania odpadu, natomiast dla klienta przeciętnego iż tak powiem, są to eko-punkty, w których można za darmo zutylizować takie opony bodajże raz do roku – mówi Mateusz Piech, Polskie Centrum Samochodowe Będzin.

Co warto mieć na uwadze, bo jedna opona do pełnego rozkładu potrzebuje choćby osiemdziesięciu lat. Podczas poprzedniej akcji Nadleśnictwo Siewierz odebrało od mieszkańców 3529 opon, które dostarczono w 274 samochodach.

Autor: Fatima Orlińska

Opony terenowe – jak dopasować je do samochodu?

Idź do oryginalnego materiału