Opolskie lasy bez szlabanów, ale zakaz wjazdu przez cały czas obowiązuje

Zdjęcie: Droga leśna [fot. Monika Matuszkiewicz-Biel]

Z opolskich lasów znikają szlabany. Decyzją Lasów Państwowych do końca roku nie spotkamy ich już na żadnej drodze leśnej.

Jacek Boczar z Nadleśnictwa Opole wyjaśnia, iż choć wiele osób dzwoniło z informacją, iż ktoś ukradł szlaban, to tak naprawdę zostały one wycięte właśnie przez leśników. Nie zmienia to faktu, iż do lasów przez cały czas nie wolno wjeżdżać samochodami.- Leśnicy zlecili wycięcie już podstarzałych, częściowo zepsutych szlabanów, które w pewien sposób straszyły, w pewien sposób też blokowały wjazdy. Bo na drogach przeciwpożarowych szlabany już zgodnie z nowym prawem być nie mogą. Ale też najważniejsze jest to, iż chyba jesteśmy gotowi na to, pomimo tego, iż las stoi otworem, żeby do tego lasu nie wjeżdżać - wyjaśnia leśniczy Jacek Boczar. Przypomnijmy, iż za wjazd do lasu grozi mandat w wysokości 500 złotych. - Parkowanie jest dozwolone na poboczu, tak by było bezpiecznie, a leśniczy czy straż pożarna mogli bez problemu przejechać - dodaje Jacek Boczar.