ONZ przywraca sankcje wobec Iranu. Europa uruchamia mechanizm „snapback”

2 godzin temu
Zdjęcie: https://euractiv.pl/section/polityka-zagraniczna-ue/news/onz-przywraca-sankcje-wobec-iranu-europa-uruchamia-mechanizm-snapback/


Dekadę po ich zniesieniu na Iran ponownie nałożono kompleksowe sankcje gospodarcze i militarne ONZ. Wielka Brytania, Francja i Niemcy uruchomiły mechanizm automatycznego powrotu ograniczeń, oskarżając Teheran o nieustanną eskalację nuklearną i brak współpracy.

Trzy państwa europejskie będące sygnatariuszami porozumienia nuklearnego z 2015 roku – tak zwana grupa E3 – podjęły decyzję o aktywacji procedury „snapback” przewidzianej w Wspólnym Kompleksowym Planie Działania (JCPOA).

„Iran nie podjął niezbędnych działań, aby rozwiać nasze obawy, ani nie spełnił naszych próśb o przedłużenie, pomimo prowadzenia szeroko zakrojonych rozmów” – zaznaczono w oświadczeniu E3.

Ministrowie spraw zagranicznych Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii podkreślili, iż Iran „wielokrotnie naruszał” swoje zobowiązania. W szczególności wskazano na odmowę współpracy z Międzynarodową Agencją Energii Atomowej. „Iran nie upoważnił inspektorów MAEA do odzyskania dostępu do irańskich obiektów jądrowych, ani nie przedstawił MAEA raportu rozliczającego jego zapasy wysoko wzbogaconego uranu” – podkreślono w komunikacie.

Reakcja Teheranu

Prezydent Iranu Masoud Pezeshkian zapewnił, iż jego kraj nie zamierza rozwijać broni jądrowej. Przywrócenie sankcji określił jako „niesprawiedliwe, niesłuszne i nielegalne”.

W oświadczeniu wydanym w niedzielę irańskie ministerstwo spraw zagranicznych poinformowało, iż Teheran nie uznaje „nielegalnych” i „nieuzasadnionych” restrykcji. Resort ostrzegł, iż „każde działanie mające na celu podważenie praw i interesów jego narodu spotka się z zdecydowaną i odpowiednią reakcją”.

Pezeshkian złagodził wcześniejsze groźby całkowitego wycofania się z Układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej, ale ostrzegł, iż powrót sankcji może zablokować negocjacje. „Dlaczego mielibyśmy wpaść w taką pułapkę i mieć pętlę na szyi co miesiąc?” – pytał, odrzucając propozycję USA dotyczącą przekazania wszystkich zapasów wzbogaconego uranu w zamian za trzymiesięczne złagodzenie restrykcji.

Dyplomacja przez cały czas na stole

Pomimo przywrócenia sankcji państwa europejskie zadeklarowały wolę kontynuowania dialogu. „Wzywamy Iran do powstrzymania się od jakichkolwiek działań eskalacyjnych. Przywrócenie sankcji ONZ nie jest końcem dyplomacji” – stwierdzono w oświadczeniu E3.

Rozmowy prowadzone na marginesie Zgromadzenia Ogólnego ONZ nie przyniosły jednak porozumienia, które mogłoby opóźnić ponowne nałożenie restrykcji.

Obecne sankcje stanowią część szerszego reżimu ograniczeń nakładanych na Iran. Stany Zjednoczone w 2025 roku nałożyły restrykcje obejmujące dziesiątki firm żeglugowych, statków i podmiotów powiązanych z irańskim eksportem ropy naftowej. Reżim sankcyjny blokuje całą własność i udziały we własności wyznaczonych podmiotów objętych jurysdykcją USA.

Z kolei sankcje UE obejmują zamrożenie aktywów i zakaz podróży wobec ponad 230 osób i 44 podmiotów związanych z naruszeniami praw człowieka i brakiem przestrzegania zasad nieproliferacji nuklearnej.

Naloty Izraela i USA punktem zwrotnym

Do eskalacji doszło po czerwcowych bombardowaniach przeprowadzonych przez Izrael i Stany Zjednoczone, które uderzyły w irańskie instalacje nuklearne i bazy wojskowe. W odpowiedzi Teheran zawiesił inspekcje swoich obiektów jądrowych, określając je jako obowiązek prawny wynikający z JCPOA.

Iran oświadczył, iż ataki „fundamentalnie zmieniły sytuację” i sprawiły, iż międzynarodowe wsparcie dla porozumienia nuklearnego stało się „przestarzałe”.

Choć ówczesny prezydent USA Donald Trump zapewniał, iż naloty wyrządziły „monumentalne szkody”, część ekspertów wyrażała wątpliwości co do ich realnego wpływu na irański program nuklearny.

Idź do oryginalnego materiału