ONZ przyjęła plan Trumpa dla Gazy. Netanyahu sprzeciwia się utworzeniu państwa palestyńskiego

Zdjęcie: https://euractiv.pl/section/bezpieczenstwo-i-obrona/news/onz-przyjela-plan-trumpa-dla-gazy-netanyahu-sprzeciwia-sie-utworzeniu-panstwa-palestynskiego/

Rada Bezpieczeństwa ONZ zatwierdziła w poniedziałek wspierany przez USA plan dotyczący przyszłości Gazy. Rezolucja przewiduje utworzenie międzynarodowych sił stabilizacyjnych z dwuletnim mandatem, które przejmą kontrolę nad enkławą palestyńską. Rosja i Chiny wstrzymały się od głosu.

20-punktowy plan pokojowy USA zakłada, iż ISF będą działały we współpracy z Izraelem i Egiptem. Zadania tych sił obejmują zabezpieczenie terytorium i granic Gazy oraz demilitaryzację lokalnych ugrupowań. Po ustanowieniu kontroli i stabilności Izrael wycofa swoje wojska, pozostawiając jedynie siły strzegące perymetru bezpieczeństwa.

Skład ISF nie został jeszcze określony, ale mogą w nim uczestniczyć państwa arabskie i kraje o większości muzułmańskiej, w tym Indonezja i Azerbejdżan. Nie przewiduje się jednak rozmieszczenia sił pokojowych ONZ.

Hamas otwarcie sprzeciwia się ISF i ich mandatowi do demilitaryzacji ugrupowań w Gazie.

„Przypisanie międzynarodowej sile zadań i ról w Strefie Gazy, w tym rozbrajania ruchu oporu, odbiera jej neutralność i czyni ją stroną konfliktu na korzyść okupacji” – oświadczył Hamas.

Rada pokoju pod przewodnictwem USA

Siły stabilizacyjne będą nadzorowane przez nowo utworzoną radę pokoju, której zadaniem będzie kierowanie odbudową gospodarczą i fizyczną Gazy oraz pełnienie funkcji władzy przejściowej. Przewodnictwo rady ma objąć administracja Donalda Trumpa, a kierownictwo organu może zostać powierzone byłemu premierowi Wielkiej Brytanii Tony’emu Blairowi. Skład członkowski i dokładny mandat rady pozostają niejasne.

„Kluczowe jest utrzymanie dyplomatycznego nacisku na konkretne i pilnie działania w samej strefie” – powiedział sekretarz generalny ONZ António Guterres, dodając, iż organizacja zobowiązuje się do zwiększenia pomocy humanitarnej w Gazie.

Agencje ONZ wskazują, iż ponad miesiąc po zawieszeniu broni wciąż nie są w stanie dostarczyć wystarczającej pomocy dla milionów ludzi przesiedlonych i doświadczonych traumą po dwuletniej wojnie.

„Udaje nam się dostarczyć więcej, ale to wciąż za mało” – mówił Ricardo Pires, rzecznik ONZ zajmującej się dziećmi, podczas briefingu w Genewie we wtorek (18 października).

Palestyńczycy i państwa arabskie naciskają na wzmiankę o państwie

Państwa arabskie i Autonomia Palestyńska domagały się wzmocnienia języka rezolucji w kwestii przyszłego państwa palestyńskiego. Rezolucja zawiera teraz wzmiankę o palestyńskim prawie do samostanowienia, pod warunkiem przeprowadzenia reform przez Autonomię Palestyńską. Premier Izraela Benjamin Netanyahu stanowczo zakwestionował ten punkt.

Rosja i Chiny, które wstrzymały się od głosu w Radzie Bezpieczeństwa, wyraziły zaniepokojenie wpływem USA, brakiem szczegółów dotyczących funkcjonowania ISF oraz brakiem udziału Palestyńczyków w radzie.