Państwowa Inspekcja Pracy doceniła pracodawców, którzy rzeczywiści wolą zapobiegać wypadkom, niż potem walczyć z ich skutkami. Podczas uroczystej gali na Politechnice Opolskiej dyplomy odebrali laureaci tradycyjnych już kategorii: „Pracodawca organizator pracy bezpiecznej”, „Bezpieczne gospodarstwo rolne”, „Najaktywniejszy społeczny inspektor pracy” oraz „Buduj bezpiecznie”.
– Konkursy cieszą się dużym zainteresowaniem i to cieszy. Dlatego zaprosiliśmy przede wszystkim laureatów, aby wręczyć im symboliczne dyplomy, ale też pokazać, iż przestrzeganie przepisów jest możliwe, a choćby wskazane – cieszy się Grzegorz Czapla p.o. wojewódzkiego inspektora Pracy w Opolu.
– Staramy się uświadomić naszym pracownikom, iż muszą poczuć i zrozumieć, iż ich zdrowie i życie jest ważne, wtedy łatwiej będzie im przestrzegać przepisów – mówi Marcin Szymainda z firmy Baumar.
– Stawiamy przede wszystkim na szkolenia. Poza tym zawsze możemy liczyć na Zarząd, który w razie potrzeby nie szczędzi środków na kwestie związane z bezpieczeństwem – podkreśla Liliana Kraska, główny inspektor pracy w firmie Famet.
– W minionym roku na Opolszczyźnie wydarzyło się 7 wypadków ze skutkiem śmiertelnym i 30, których efektem był ciężki uszczerbek na zdrowiu – podsumowuje inspektor Dawid Rusak, rzecznik opolskiego inspektoratu.
Najbardziej cieszy to, iż chętnych do udziału w konkursie nie brakuje – dodaje p.o. wojewódzkiego inspektora pracy.
Grzegorz Czapla, Marcin Szymainda, Liliana Kraska, Dawid Rusak:
Autor: Sebastian Pec
zdj. z bazy Gala PIP