Oni stracą władzę, jeżeli dwukadencyjność nie zostanie cofnięta. Kosiniak-Kamysz: władza zwierzchnia należy do narodu

8 godzin temu
Zdjęcie: PSL walczy o odwrócenie dwukadencyjności | foto Michał Wiśniewski


W 2018 roku Prawo i Sprawiedliwość uchwaliło ustawę o tzw. dwukadencyjności wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Początkowo prawo miało działać od razu, ale po fali protestów PiS się cofnął i dwukadencyjność obowiązuje od czasu wyborów samorządowych w 2018 roku. Samorządowcy którzy wystartowali ponownie w 2024 roku i uzyskali reelekcję, zgodnie z przepisami w 2029 roku startować by już nie mogą. Na tę chwilę taki jest stan prawny w Polsce.

Polskie Stronnictwo Ludowe walczy jednak o zmianę prawa. Ludowcy chcą cofnięcia przepisu. Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL, argumentuje, iż to nie samorządy są zabetonowane, a parlament.

- jeżeli patrzymy na statystyki, to najbardziej zabetonowany jest sejm. W ostatnich wyborach zmieniło się tylko 20% parlamentarzystów, a 30% samorządowców. Wójta, burmistrza, prezydenta miasta można odwołać w trakcie kadencji, parlamentarzysty nie

- argumentował w Płocku wicepremier Kosiniak-Kamysz.

Szef Ludowców wskazywał, iż w 2018 roku przeciwko projektowi PiS opowiadały się wszystkie ugrupowania tworzące dzisiejszą koalicję rządzącą. Czy większość parlamentarna poprze zmianę przepisów? To wciąż pozostaje niejasne. Poza tym wątpliwe by prezydent Karol Nawrocki taką ustawę podpisał.

Oni stracą władzę

Czasu na zmianę przepisów pozostało trochę, bo wybory samorządowe są zaplanowane na wiosnę 2029 roku. Blisko 4 lata to wciąż bardzo dużo czasu w polityce, choć wytrawni gracze już z takim wyprzedzeniem planują działania. Zbudowanie popularności wśród społeczności lokalnej to proces obliczony na dłużej niż jedna kampania wyborcza.

Okazuje się, iż w regionie wcale nie ma tak wielu wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, którzy nerwowo patrzą w kalendarz. Wiadomo, iż jeżeli przepisy nie zostaną zmienione to na urząd Prezydenta Miasta Płocka nie będzie mógł kandydatować Andrzej Nowakowski.

A jak jest powiecie?

  • Brudzeń Duży - Michał Twardy (członek PSL) jest wójtem od 2024 roku
  • Stara Biała - Sławomir Wawrzyński jest wójtem od 1990 roku
  • Bielsk - Józef Rozkosz (członek PSL) jest wójtem od 2006 roku
  • Drobin - Grzegorz Szykulski (członek PiS) jest burmistrzem od 2024 roku
  • Staroźreby - Kamil Groszewski jest wójtem od 2018 roku
  • Radzanowo - Piotr Jakubowski (członek PSL) jest wójtem od 2021 roku (wygrał wybory po tym, jak Sylwester Ziemkiewicz został starostą powiatu płockiego)
  • Bulkowo - Gabriel Graczyk jest wójtem od 2010 roku
  • Słupno - Marcin Zawadka jest wójtem od 2014 roku
  • Bodzanów - Jarosław Dorobek jest burmistrzem od 2024 roku (I kadencja w latach 2006-2010)
  • Mała Wieś - Albin Dynarek jest wójtem od 2024 roku
  • Wyszogród - Iwona Gortat jest burmistrzem od 2018 roku
  • Słubice - Jacek Kozłowski jest wójtem od 2018 roku
  • Gąbin - Krzysztof Jadczak jest burmistrzem od 1998 roku
  • Łąck - Iwona Sierocka (członek PSL) jest wójtem od 2024 roku
  • Nowy Duninów - Karol Gutkowicz jest wójtem od 2024 roku

Jak widać władzę w 2029 roku może stracić 8 samorządowców z terenu powiatu płockiego. Z kolei 5 samorządowców w 2024 roku po raz pierwszy objęło władzę. Nietypowa sytuacja jest w Bodzanowie, gdzie Jarosław Dorobek sprawuje drugą kadencję, ale pierwsza przypada na okres, kiedy przepisy nie obowiązywały.

Idź do oryginalnego materiału