Najwyraźniej w PiS zaczął się okres wiary w gusła. I tylko dlatego politycy od Kaczyńskiego mogą zapewniać, iż z kampanią Karola Nawrockiego wszystko jest w porządku.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– To jest na tyle duża przewaga, kilka punktów procentowych (…), iż pozwala spać spokojnie, kontynuować aktywną kampanię, a nie panikować – przekonywał Piotr Müller, były rzecznik rządu Morawieckiego.
– Uważam, iż na koniec najlepszym sondażem są wybory. A już tutaj [w TVN – red.] kiedyś, kilka lat temu w czasach kampanii Bronisława Komorowskiego na takich wielkich ekranach pokazywaliście wielkie słupki Bronisława Komorowskiego. A później się trochę zmniejszyły. Tak samo będzie z Rafałem Trzaskowskim – dodał.
No cóż, każdy może wierzyć w co chce. Ale jakie będzie zdziwienie na Nowogrodzkiej, jak ich kandydat polegnie już w pierwszej turze? Aż miło o tym pomyśleć.