Coraz częściej łapię się na bardzo brzydkiej czynności. Podsłuchuję! Podsłuchuję domowników, klientów odwiedzanych „galerii” i sklepików, chorych współobywateli czekających w kolejce do lekarza. Zaostrzam słabnący, sklerotyczny słuch, jak słyszę słowo „oni”. Bo „oni” za czasów mojej młodości, to byli wrogowie. Ale dzisiaj obejmuje się tym skrótem kandydatów do fotela i zaszczytnej funkcji prezydenta kraju. Finaliści...
Powiązane
Trump już zmienił zdanie? "Pomogę Polsce po wojnie"
19 minut temu
Trump o pomocy Polsce. "Chodziło mi o to, iż po wojnie"
21 minut temu
Exodus w Gazie. Droga przez bomby i śmierć
1 godzina temu
"Jak w przypadku Poczobuta". Łukaszenka stawia warunki
1 godzina temu
Trump i cmentarz żywych ludzi. "To Filipiny właśnie"
1 godzina temu
Polecane
Narada Kadry Kierowniczej Polskiej Policji w Legionowie
33 minut temu