On naprawdę TO powiedział! Poseł PiS broni Nawrockiego, dziennikarka w śmiech. „Źli ludzie z Platformy,..”

Afera apartamentowa dotycząca Karola Nawrockiego zaczyna przeobrażać się w kabaret. Politycy PiS bronią ich kandydata na prezydenta, stosując przy tym coraz bardziej absurdalną argumentację. Janusz Cieszyński swoją wypowiedzią zawyżył poprzeczkę w konkursie na największą bzdurę w tej sprawie. Dziennikarka wyśmiała posła PiS-u Kolejne wypowiedzi Karola Nawrockiego na temat jego nieuregulowanych pobytów w luksusowych apartamentach Muzeum II Wojny Światowej udowadniają, iż jest naprawdę kiepskim kłamcą. Szef IPN-u już sam nie wie, która z jego wersji jest prawdziwa i jak to było z tym odbywaniem kwarantanny podczas pandemii Covid-19 w lokalach mających służyć do użytku komercyjnego, a nie dla dyrekcji muzeum. Jego koledzy z PiS-u również nie potrafią się odnaleźć w morzu wersji mających tłumaczyć nadużycia ze strony ich kandydata na prezydenta Polski. Poseł Janusz Cieszyński postanowił w ogóle nie próbować szukać rozsądnego wytłumaczenia w tej sytuacji, tylko sięgnął po najłatwiejszą linię obrony, jaką jest zrzucenie winy na… Platformę Obywatelską. W rozmowie z Dominiką Wielowieyską w programie „Wybory TOK FM”, stwierdził, iż raport opublikowany pierwotnie przez Gazetę Wyborczą w tej sprawie jest „zwykłą nagonką na Nawrockiego”. Dziennikarka nie kupiła jednak tej argumentacji. Z nieukrywanym rozbawieniem dopytywała, dlaczego Nawrocki nie potrafi wyjaśnić całej sprawy. I skoro twierdzi, iż wcale nie mieszkał w apartamentach Muzeum