Skandal w „Kropce nad i”. Monika Olejnik nagle przerwała wywiad z ministrem Tomaszem Siemoniakiem i pokazała rozmowę z… Michałem Kuczmierowskim. Jej gość nie krył oburzenia. Monika Olejnik przerywa wywiad Monika Olejnik jest znana z bardzo dramatycznych i „podkręconych” wywiadów z politykami. Teraz poszła jednak o krok za daleko: Zaprosiła do studia Tomasza Siemoniaka, czyli jednego z ministrów w rządzie Donalda Tuska, rozmawiała z nim o m.in. naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjski samolot i ogólnie sytuacji międzynarodowej, ale nagle zrobiła coś dziwnego. Dziennikarka przerwała Siemoniakowi i zapowiedziała inny wywiad. – Przepraszam, pozwoli pan minister, iż przeniesiemy się na chwilę do Londynu, gdzie jest Michał Kuczmierowski były szef Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych – powiedziała. I faktycznie, na wizji można było zobaczyć Kuczmierowskiego, który wyszedł z aresztu w Londynie i może mieć w Polsce poważne problemy – chodzi o działalność Agencji, gdy stał na jej czele. Był więc pytany przez TVN o to, kto podjął decyzję o zakupach od Pawła S., słynnego twórcy marki Red is Bed. – Nie miałem z tym do etapu wyboru nic wspólnego. To wszystko jest w dokumentach – tłumaczył były urzędnik. Bardzo mi się to nie podobało! – To był Michał Kuczmierowski, który wyszedł z posterunku [w