Sowieccy przyjaciele.
Tygodnik „Gazeta Polska” Tomasza Sakiewicza zaatakował sędziów Sądu Najwyższego Jacka i Beatę Gudowskich. – PZPR, TPPR i ZSMP to kuźnie kadr sądowych – przekonuje Maciej Marosz z „Gazety Polskiej” i zarzuca sędzi Gudowskiej łączenie orzekania z udzielaniem się w Towarzystwie Przyjaźni Polsko-Radzieckiej. Również inni autorzy „Gazety Polskiej” przekonują, iż członkostwo w Towarzystwie Przyjaźni Polsko-Radzieckiej jest dyskredytujące dla Polaka.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Tymczasem z odtajnionych niedawno akt IPN wynika, iż w Towarzystwie Przyjaźni Polsko-Radzieckiej działał… ojciec szefa „Gazety Polskiej” – Ryszard Sakiewicz. Sakiewicz senior działał również w innych komunistycznych organizacjach jak Związek Młodzieży Socjalistycznej.
Źródło: Gazeta Polska / IPN