Ojciec Giertycha nie wytrzymał po słowach Kaczyńskiego. Powiedział, co powinien zrobić prezes PiS

5 dni temu
Maciej Giertych, ojciec Romana Giertycha, domaga się przeprosin od Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS nazwał jego syna "sadystą", a posłowie PiS oskarżyli go o współudział w śmierci Barbary Skrzypek. Konflikt między politykami przybiera na sile. – Syn twierdzi, iż winę ma Kaczyński, iż to oni rozmawiali przed śmiercią – powiedział Maciej Giertych w "Super Expressie".


Relacje Romana Giertycha i Jarosława Kaczyńskiego zmieniły się diametralnie na przestrzeni lat. W przeszłości współpracowali, dziś są zaciekłymi przeciwnikami. Sprawa nabrała tempa po ostatnich wydarzeniach w Sejmie, gdzie Kaczyński publicznie zaatakował Giertycha, nazywając go z mównicy sejmowej "sadystą".

Ojciec posła KO uważa, iż zarzuty wobec jego syna są bezpodstawne i to prezes PiS powinien przeprosić i ponosić odpowiedzialność za atmosferę politycznego napięcia. – Syn twierdzi, iż winę (red. za śmierć Skrzypek) ma Kaczyński, iż to oni rozmawiali przed śmiercią – mówi w rozmowie z "Super Expressem" Maciej Giertych.

Posłowie KO składają zawiadomienie do prokuratury


Roman Giertych oraz inni posłowie Koalicji Obywatelskiej zdecydowali się na kroki prawne. W związku z sejmową awanturą zgłosili do prokuratury sześciu polityków Prawa i Sprawiedliwości, którzy publicznie oskarżali Giertycha o morderstwo. Na liście znaleźli się:

Jarosław Kaczyński,

Przemysław Czarnek,

Bartosz Kownacki,

Antoni Macierewicz,

Iwona Arent,

Anna Krupka.


Posłowie KO uznali, iż oskarżenia są nie tylko nieprawdziwe, ale także godzą w dobre imię Giertycha.

Kaczyński nie wycofuje swoich słów


Wygląda na to, iż Jarosław Kaczyński nie zamierza przepraszać. W czwartek, przed wejściem do prokuratury, gdzie został przesłuchany jako świadek, powiedział: "Giertych to człowiek, który mam nadzieję, resztę życia spędzi w więzieniu".

Maciej Giertych skomentował także pojawiające się doniesienia o rzekomych więzach rodzinnych między jego synem a Kaczyńskim. Poseł KO podczas awantury rzucił słowa w stronę prezesa PiS o "wuju". – To brzmi jak jakaś piąta woda po kisielu. Nic z tego nie wynika – podsumował Giertych senior, jednoznacznie odcinając się od powiązań z Kaczyńskim.

O "więziach rodzinnych" Giertycha i Kaczyńskiego możecie przeczytać w naszym artykule: TUTAJ.

Idź do oryginalnego materiału