Wstyd się do tego przyznawać, ale od chwili objęcia władzy w Polsce przez PIS czuję się jak dziecko, któremu – wbrew naturze – lat raczej ubywa, niż przybywa. Główną przyczyną jest konsekwentnie realizowany pomysł, aby każdemu działaniu rządzącej partii podejmowanemu oczywiście „dla dobra obywateli” albo dla poprawy obrazu władzy, nadawać jakąś chwytliwą, propagandową nazwę. Już...
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Ofiary propagandy
Powiązane
Tusk tonuje nastroje po sukcesie w Krakowie: Ostrzeżenie
32 minut temu
O Franku i metamorfozie / janko
41 minut temu
Wybory uzupełniające w Krakowie. Tusk reaguje na wyniki
1 godzina temu
Marcin Przydacz w programie „Graffiti”
1 godzina temu
Polecane
Wzmożone policyjne kontrole w Chałupkach
32 minut temu
Dworczyk o przesłuchaniach "przez prokuraturę, ABW, CBA"
46 minut temu
Sprawcy pobicia usłyszeli zarzuty
47 minut temu