Wstyd się do tego przyznawać, ale od chwili objęcia władzy w Polsce przez PIS czuję się jak dziecko, któremu – wbrew naturze – lat raczej ubywa, niż przybywa. Główną przyczyną jest konsekwentnie realizowany pomysł, aby każdemu działaniu rządzącej partii podejmowanemu oczywiście „dla dobra obywateli” albo dla poprawy obrazu władzy, nadawać jakąś chwytliwą, propagandową nazwę. Już...
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Ofiary propagandy
Powiązane
Polecane
Pożar wiaty garażowej i samochodu w gminie Nowa Karczma
35 minut temu
Chciała pozbyć się partnera, więc wezwała policjantów
51 minut temu
Szwedzki rząd oskarżany o próbę „zakazania biedy”
52 minut temu
Policja poszukuje właściciela roweru
53 minut temu
Antyterroryści pomylili mieszkania
1 godzina temu