Wstyd się do tego przyznawać, ale od chwili objęcia władzy w Polsce przez PIS czuję się jak dziecko, któremu – wbrew naturze – lat raczej ubywa, niż przybywa. Główną przyczyną jest konsekwentnie realizowany pomysł, aby każdemu działaniu rządzącej partii podejmowanemu oczywiście „dla dobra obywateli” albo dla poprawy obrazu władzy, nadawać jakąś chwytliwą, propagandową nazwę. Już...
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Ofiary propagandy
Powiązane
"Rosja musi przegrać". Sikorski z wizytą w Londynie
38 minut temu
"Nie zadrży ręka". Politycy PiS reagują na rajd Mejzy
40 minut temu
Murapol odświeża ofertę mieszkań nie tylko w aglomeracjach
1 godzina temu
Polecane
Bąk zastąpił Fuksa. Nowy szef gliwickiej policji
28 minut temu
Zarząd Cmentarzy Komunalnych informuje o awarii
41 minut temu
Policjanci proszą świadków zdarzenia o zgłoszenie się
57 minut temu
Uwierzyli naciągaczom – stracili tysiące
1 godzina temu
Droższe piwo i wódka. Rząd podjął decyzję
1 godzina temu