Karol Nawrocki, szef IPN i kandydat PiS na prezydenta, odniósł się w sobotę do porannego treningu sekretarza obrony USA Pete'a Hegsetha na ulicach Warszawy. Podkreślał, iż mimo niskiej temperatury amerykański polityk nie miał na sobie odzieży termicznej. - To ścieżka dla nas wszystkich, aby Polska mówiła swoim głosem. Aby kandydaci na prezydenta byli ludźmi z krwi i kości, nie przebierali się za tych, którymi nie są i nie wciskali na siebie też termicznej odzieży, o ile nie są biegaczami - stwierdził Nawrocki.