Odpust w parafii św. Marcina. Modlili się za miasto i Ojczyznę. Zajadali rogalami i grochówką [ZDJĘCIA, WIDEO]

Zdjęcie: foto Fotomontaż Kuba Piotrowicz

Kto odprawiał mszę odpustową w parafii św. Marcina?

Mszę odpustową odprawił i kazanie wygłosił ojciec Hieronim Stypa - franciszkanin na co dzień sprawujący posługę w Poznaniu, gdzie pełni funkcję gwardiana wspólnoty franciszkańskiej. Wraz z nim Eucharystię koncelebrowali ojciec Sofroniusz Rempuszewski, proboszcz parafii świętego Antoinego w Jarocinie oraz ksiądz Dariusz Matusiak - proboszcz parafii św. Marcina w Jarocinie i gospodarz dzisiejszych uroczystości. We mszy świętej udział wzięło także wielu kapłanów z dekanatu jarocińskiego, a także byli wikariusz parafii św. Marcina, w tej chwili pracujący poza terenem naszego miasta i dekanatu.

Delegacje samorządowe na mszy w intencji miasta

Na mszy modlono się m.in. w intencji miasta. Jak co roku, pojawiło się na niej wielu samorządowców - delegacje z gminy Jarocin, na czele z burmistrz Urszulą Wyremblewską-Korzyniewską, oraz powiatu jarocińskiego, na czele z wicestarostą Katarzyną Szymkowiak, radni z obu jarocińskich samorządów, na czele z ich przewodniczącymi - Anną Iwicką i Mirosławem Drzazgą, a także radny sejmiku województwa wielkopolskiego Jan Grzesiek oraz poseł Lidia Czechak.

https://jarocinska.pl/wiadomosci/107-kilometrow-dla-niepodleglej-sztafeta-z-rowelove-jarocin-wyruszyla-z-rynku-zdjecia/bWxQAE7Q1hYys7pzW3my

Krótkie czuwanie i odśpiewanie hymnu tuż przed mszą

Kilkanaście minut przed rozpoczęciem się sumy odpustowej miało miejsce czuwanie patriotyczno-religijne, które prowadziły grupy parafialne oraz młodzież ze Scholi Invictus. Następnie w uroczystym wejściu procesyjnym do kościoła weszła cała asysta wraz z kapłanami, po czym odegrano hymn państwowy. Po nim rozpoczęła się Eucharystia.

Święty Marcin wzorem miłość do drugiego bliźniego

W kazaniu ojciec Hieronim zwrócił uwagę na wiele wątków. Nie zabrakło także odwołań do świętego Marcina.

- Najbardziej znany i przedstawiany moment z życia świętego Marcina to najprawdopodobniej ten, kiedy wyjeżdża z miasta, gdzie spotyka żebraka, któremu jest zimno, i oddaje mu połowę swojego płaszcza. Oddaje mu tak naprawdę wszystko, co posiada, bo druga połowa płaszcza należała do wojska. Jak głosi legenda o świętym Marcinie, tego samego dnia we śnie ukazał mu się Chrystus przyobleczony w połowę płaszcza, którą ten oddał żebrakowi. To bardzo dobrze obrazuje słowa z dzisiejszej Ewangelii: "Cokolwiek uczyniliście jednemu z braci moich, mnieście uczynili" [...]. Święty Paweł w tej pięknej optyce miłości mówi: "Nikomu nie bądźcie nic dłużni poza wzajemną miłością. Bo kto miłuje bliźniego według prawa, a wobec przekazania: nie cudzołóż, nie zabijaj, nie kradnij, nie pożądaj i wszystkie inne, zbliża się do bliźniego swego jak siebie samego. Miłość nie wyrządza zła bliźniemu; przeto miłość jest doskonała wobec bliźniego".

https://jarocinska.pl/wiadomosci/obchody-narodowego-swieta-niepodleglosci-w-zerkowie-zobacz-zdjecia/8Ef546Y4vOCYlUYaYT5O

Wielki moment wieloletniego szafarza parafii świętego Marcina

Tuż przed procesją eucharystyczną ksiądz Dariusz Matusiak poprosił o wystąpienie wieloletniego szafarza w parafii świętego Marcina - Tadeusza Józwiaka. Za wieloletnią posługę w parafii otrzymał on odznaczenie diecezjalne - pierścień świętego Józefa. Odznaczenie nadaje biskup kaliski. Tadeusz Józwiak nie krył wzruszenia i dumy z otrzymanego odznaczenia. Podziękował za nie zarówno biskupowi, proboszczowi, wszystkim księżom, z którymi miał okazję pracować, jak i wszystkim parafianom, a także zmarłej żonie, która wspierała go w trudnych momentach posługi.

Po tej ceremonii wyruszyła procesja eucharystyczna z Najświętszym Sakramentem, która okrążyła kościół i zakończyła się uroczystym błogosławieństwem. Procesję uświetniła swoją oprawą muzyczną Orkiestra Dęta Miasta i Gminy Żerków. Nie zabrakło także podziękowań ze strony proboszcza parafii świętego Marcina. Na zakończenie odpustu wszyscy wierni odśpiewali "Boże, coś Polskę".

Wierni czekali na deszczu za grochówką i rogalami

Po zakończeniu odpustu wierni mogli skosztować grochówki, którą przygotowali pielgrzymi z grupy biało-zielonej, jak również rogali, które zostały poświęcone na mszy świętej o godzinie 10:00. Ofiary z jedzenia przeznaczone zostały na akcję "Płaszcz Świętego Marcina", która ma na celu pomoc w zakupie leków najbardziej potrzebującym. Niestety, tuż po zakończeniu mszy odpustowej rozpadał się deszcz, przez co kolejka po zupę i rogale była mniejsza niż zazwyczaj.