- Pamiętajmy, iż to za rządów PiS-u inflacja w Polsce przekroczyła 18%, a taka skumulowana, łączna inflacja wyniosła prawie 50%. Ta drożyzna PiS-owska niestety uderzyła w portfele Polaków - wskazał.
Jak dodał: - Nasz plan, który dzisiaj przedstawiliśmy na Giełdzie, jest oparty na konkretnych wyliczeniach, na pracy resortów […], więc ta wypowiedź, trudno ją komentować.