Od Wąsika i Kamińskiego do Romanowskiego. Naczelni podsumowują rok

3 godzin temu
W filmach Hitchcocka zawsze najpierw jest trzęsienie ziemi, a potem napięcie tylko rośnie. W polskiej polityce rok 2024 zaczął się od wstrząsu, natomiast później z napięciem bywało różnie. Bartosz Węglarczyk i Tomasz Sekielski zapraszają na autorskie, polityczne podsumowanie roku. Styczeń i luty to epopeja byłych ministrów rządu PiS Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego. Panowie najpierw próbowali schronić się przed wymiarem sprawiedliwości w pałacu prezydenckim. Ostatecznie jednak wylądowali w areszcie gdzie, jak sami twierdzili, byli poddawani torturom. Pozbawienie wolności nie trwało długo, do akcji włączył się prezydent Andrzej Duda, ułaskawiając obu panów. W efekcie już w lutym Kamiński z Wąsikiem próbowali wedrzeć się siła na salę obrad Sejmu, twierdząc, iż przez cały czas są posłami. - Jakie my mamy porąbane w tym kraju wszystko! Prezydent zrobił ze swojego pałacu noclegownię dla przestępców i lumpów – nie dowierzał Tomasz Sekielski. Wydawało się, iż po takim początku roku potem będzie już tylko mocniej i ciekawiej. Niestety, rozliczanie rządów PiS, sztandarowy projekt nowej koalicji, potem zdecydowanie zwolniło. W lutym skończyła się epoka Daniela Obajtka w Orlenie. Nie zdobył on uznania w oczach nowego zarządu firmy i został odwołany ze stanowiska. Czy poniósł jakieś konsekwencje swoich działań? Wątpliwości wokół jego decyzji biznesowych przez lata narosło sporo. Konsekwencji jednak gwałtownie nie zazna, gdyż….z sukcesem wystartował do Parlamentu Europejskiego. - Prowadził...
Idź do oryginalnego materiału