Od "reparacji" do "zadośćuczynienia". To jednak nie to samo

1 godzina temu
Wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Berlinie ponownie uruchomiła w Polsce dyskusję o reparacjach wojennych – a adekwatnie o tym, jak nazywać teraz nasze żądania. Bo prezydent twierdzi, iż "punktem wyjścia jest raport reparacyjny", ale poseł PiS i były wiceszef MSZ mówi, iż reparacje to "określenie medialne". W dyskusji widać zmianę narracji polityków prawicy.
Idź do oryginalnego materiału