Od protestów o prąd i wodę na Madagaskarze do ucieczki prezydenta

W wyniku ogólnokrajowych protestów prezydent Madagaskaru Andry Rajoelina opuścił kraj w niedzielę 12 października –[poinformował](https://www.reuters.com/world/africa/madagascar-president-rajoelina-address-nation-monday-evening-2025-10-13/) agencję Reutera Siteny Randrianasoloniaiko, lider opozycji w parlamencie. Jak[stwierdził](https://www.theguardian.com/world/2025/oct/12/madagascar-president-says-power-grab-military-under-way) prezydent, doszło do „próby nielegalnego i siłowego przejęcia władzy”. Elitarna jednostka wojskowa CAPSAT, wysłana do stłumienia protestów, w sobotę dołączyła do protestujących na ulicach i ogłosiła przejęcie dowodzenia nad armią. Protesty wybuchły 25 września, gdy tysiące osób wyszło na ulice, by sprzeciwić się ciągłym przerwom w dostawach wody i prądu. Jak[informowała](https://www.ohchr.org/en/press-releases/2025/09/madagascar-un-human-rights-chief-shocked-violent-response-electricity-and) ONZ, w zamieszkach zginęło już ponad 20 osób.