Od marca drożeją egzaminy na prawo jazdy

Egzamin na prawo jazdy kat. B od marca kosztował będzie w sumie 250 zł. 50 zł zapłacić trzeba będzie za część teoretyczną, 200 zł – za praktyczną. Fot. Wit Hadło

Z 30 do 50 zł wzrasta opłata za teoretyczną część egzaminu na prawo jazdy. Droższa będzie też część praktyczna. Za egzamin na motocykl czy samochód osobowy trzeba będzie zapłacić 200 zł, za autobus, ciężarówkę i pojazdy z przyczepą – 250 zł. Zmiany w cenniku przegłosowali wczoraj radni Sejmiku Województwa Podkarpackiego.

Głównym powodem podwyżek jest to, iż stawki nie zmieniały się od 2013 roku. Tymczasem koszty utrzymania wojewódzkich ośrodków ruchu drogowego z roku na rok rosną. „Od 2013 r. przeciętne wynagrodzenie miesięczne w sektorze przedsiębiorstw wzrosło z 3835,05 zł do 6644,28 zł w grudniu 2021 roku. Ponadto w okresie tym znaczącemu wzrostowi uległy ceny mediów (energia elektryczna i cieplna, woda, gaz), stawki opłat za odbiór śmieci komunalnych i ścieków, podatków od nieruchomości oraz ceny paliwa. Wzrost wynagrodzeń, cen i danin publicznych w sposób istotny zwiększył koszt przeprowadzenia egzaminów państwowych na prawo jazdy, wzrost kosztów zakupów i utrzymania floty pojazdów oraz funkcjonowania systemu teleinformatycznego ośrodka” – można przeczytać w projekcie uchwały, nad którą w poniedziałek głosowali radni.
Jest tu też informacja o tym, iż już w 2021 r. koszty w podkarpackich WORD-ach w większości kategorii praw jazdy znacznie przekraczały dotychczasowe opłaty. Przykładowo, koszty jednego praktycznego egzaminu na samochód osobowy, przy ustawowej stawce 140 zł, wynosił: w Rzeszowie – 151 zł, w Przemyślu – 181,7 zł, w Krośnie – 155,97 zł, w Tarnobrzegu
– 162,96 zł.

Podwyżki w całym kraju

Do końca ub. roku stawki za egzaminy na prawo jazdy ustalał minister transportu. Od 1 stycznia mogą o nich decydować samorządy województw, którym WORD-y podlegają. Dlatego projekt pojawił się na poniedziałkowej sesji. Zanim radni podjęli ostateczną decyzję, pytania miał tylko Krzysztof Feret z Koalicji Obywatelskiej. – Podwyżki oznaczają większe obciążenie dla przeważnie młodych ludzi. Sytuacja WORD-ów jest trudna, ale chciałbym wiedzieć, jak ta podwyżka wpłynie na ich sytuację. Czy tego typu przerzucanie kosztów na obywatela ma sens ekonomiczny w skali finansów tych organizacji? I jakie działania podjęto w zarządach WORD-ów, które by zmierzały do racjonalizacji gospodarki finansowej, poza uciekaniem się do podwyżek?
Radnemu odpowiedział wicemarszałek województwa podkarpackiego, Piotr Pilch. Zapewnił, iż zmiany w cenniku istotnie wpłyną na finanse ośrodków. – 90 procent dochodów pochodzi z egzaminów, dlatego każda, choćby najmniejsza zmiana, będzie wpływała na ich podwyższenie – powiedział. – Podobne podwyżki będą wdrażane w każdym województwie. Stosowne uchwały podejmą wszystkie sejmiki. Podjęliśmy wspólną decyzję, żeby ceny były na tym samym poziomie – dodał.
Na temat innych działań w podkarpackich WORD-ach na poniedziałkowej sesji nie padło ani jedno słowo. Za podwyżkami zagłosowało 20 radnych, przeciwnych było trzech: Krzysztof Feret, Piotr Tomański i Antoni Pikul, wszyscy z Koalicji Obywatelskiej.

Ile zapłacimy za egzaminy?

Zmiany w cenniku wejdą w życie od 1 marca br. Za egzamin teoretyczny, który w tej chwili kosztuje 30 zł, zapłacić trzeba będzie 50 zł. Do 200 zł podskoczy opłata za część praktyczną egzaminu na kategorie AM (teraz 140 zł), A1, A2, A (wszystkie po 180 zł), B (140 zł), B1, C1, D1, T (po 170 zł) oraz pozwolenie na kierowanie tramwajem.
Z 200 do 250 zł podrożeją kategorie C, D i B+E, a z 245 do 250 – C1+E, C+E, D1+E lub D+E.

Grzegorz Król