Ze wspólną listą do Sejmu jest trochę jak z jazdą jednym samochodem do pracy z nielubianym sąsiadem, któremu głupio odmówić. Niby robicie dobrą rzecz, bo zmniejszacie ślad węglowy, ale ani to przyjemne, ani komfortowe, a w ogólnym rozrachunku zawsze wychodzi na to, iż sąsiad i tak nie dołoży się do paliwa i to wy jesteście...
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Od Kwasa do Lasa
Powiązane
Kalendarium - wtorek 16 grudnia
2 godzin temu
Polecane
JRS Kowalewko: Szkolenie obronne
1 godzina temu
Śląsk przejechał się po Czarnych. Dominacja absolutna
4 godzin temu
Zaatakowała z nożem w ręku
4 godzin temu

3 lat temu







