Ze wspólną listą do Sejmu jest trochę jak z jazdą jednym samochodem do pracy z nielubianym sąsiadem, któremu głupio odmówić. Niby robicie dobrą rzecz, bo zmniejszacie ślad węglowy, ale ani to przyjemne, ani komfortowe, a w ogólnym rozrachunku zawsze wychodzi na to, iż sąsiad i tak nie dołoży się do paliwa i to wy jesteście...
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Od Kwasa do Lasa
Powiązane
Kaczyński o Orlenie i Obajtku. Padła jasna deklaracja
20 minut temu
Świąteczne Szaleństwo w Kauflandzie!
29 minut temu
Polecane
Groził, włamywał się i kradł. Recydywista za kratami
1 godzina temu
Policja szuka tych dwóch kobiet. Poznajesz je?
1 godzina temu
Czy można dostać mandat za zbita lampę?
1 godzina temu