Od kiedy biegnie termin na złożenie wniosku o podjęcie zawieszonego postępowania cywilnego?

17 godzin temu

Istota problemu

Przepis art. 177 § 1 KPC stanowi, iż sąd może zawiesić postępowanie cywilne z urzędu m.in.:

  • w razie niestawiennictwa obu stron na rozprawie, o ile ustawa nie stanowi inaczej oraz w razie niestawiennictwa powoda, gdy powód nie żądał rozpoznania sprawy w jego nieobecności, a pozwany nie zgłosił wniosku o rozpoznanie sprawy (pkt 5),
  • jeżeli na skutek braku lub wskazania złego adresu powoda albo niewskazania przez powoda w wyznaczonym terminie adresu pozwanego lub danych pozwalających sądowi na ustalenie numerów, o których mowa w art. 2081 KPC, lub niewykonania przez powoda innych zarządzeń nie można nadać sprawie dalszego biegu (pkt 6).

Z kolei z art. 182 § 1 pkt 1 KPC wynika, iż sąd umarza postępowanie zawieszone z przyczyn wskazanych w art. 177 § 1 pkt 5 i 6 KPC, o ile wniosek o podjęcie postępowania nie został zgłoszony w ciągu 3 miesięcy od daty postanowienia o zawieszeniu postępowania. W art. 182 § 1 pkt 1 KPC wyraźnie zatem wskazano, iż termin do złożenia wniosku o podjęcie zawieszonego postępowania biegnie od dnia wydania (verba legis: „daty”) postanowienia w tym przedmiocie.

Co jednak istotne – na postanowienie sądu I instancji zawieszające postępowanie przysługuje – w myśl art. 394 § 1 pkt 5 KPC – zażalenie do sądu II instancji.

W tym kontekście powstaje wątpliwość, jak w praktyce należy interpretować przepis art. 182 § 1 pkt 1 KPC i czy aby na pewno termin na złożenie wniosku o podjęcie zawieszonego postępowania należy liczyć od dnia wydania postanowienia, a nie dopiero od daty jego prawomocności. Tym bardziej, iż aktualnie art. 182 § 1 pkt 1 KPC przewiduje stosunkowo krótki, bo tylko 3-miesięczny termin na złożenie takiego wniosku. Słowem wyjaśnienia warto jeszcze dodać, iż na przestrzeni lat brzmienie art. 182 § 1 KPC zmieniało się, co za każdym razem wiązało się ze skracaniem terminu na wystąpienie o podjęcie zawieszonego postępowania. Początkowo termin ten wynosił 3 lata, by następnie ulec skróceniu do 1 roku, a ostatecznie ustawodawca przyjął termin 3-miesięczny, wskutek wejścia w życie ustawy z 4.7.2019 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2019 r. poz. 1469; dalej: ZmKPC19).

Zważywszy na to, iż w obecnym stanie prawnym warunkiem skutecznego wniesienia zażalenia jest wcześniejsze wystąpienie z wnioskiem o doręczenie postanowienia z uzasadnieniem, nie trzeba szerzej wyjaśniać, iż rozpoznanie zażalenia na postanowienie o zawieszeniu postępowania nastąpi już najczęściej po upływie 3-miesięcznego terminu na złożenie wniosku o podjęcie zawieszonego postępowania – przy założeniu, iż zaczyna on biec od daty wydania zaskarżonego postanowienia.

Prowadzi to zaś do sytuacji, w której strona – chcąc uniknąć negatywnych konsekwencji procesowych w postaci umorzenia postępowania – zmuszona będzie złożyć wniosek o jego podjęcie, tym samym czyniąc wniesione przez siebie zażalenie bezprzedmiotowym.

W przypadku, w którym strona nie zdecydowałaby się wnieść o podjęcie zawieszonego postępowania, mogłoby dojść do umorzenia postępowania w sprawie i to jeszcze choćby przed rozstrzygnięciem przez sąd II instancji o zażaleniu wywiedzionym przez stronę. o ile sąd II instancji uwzględniłby zażalenie strony, uchylając postanowienie sądu I instancji o zawieszeniu, to finalnie postępowanie w sprawie toczyłoby się nadal. Natomiast w razie oddalenia zażalenia przez sąd II instancji strona nie dysponowałaby już żadnym instrumentem pozwalającym na dalsze prowadzenie postępowania.

Ważne jest też, iż umorzenie postępowania nie pozbawia powoda prawa ponownego wytoczenia powództwa, ale poprzedni pozew nie wywołuje żadnych skutków, które ustawa wiąże z wytoczeniem powództwa (art. 182 § 2 KPC). Innymi słowy – roszczenie zgłoszone w takim pozwie może okazać się już przedawnione. Wynika to z faktu, iż skutek w postaci przerwania biegu terminu przedawnienia – który następuje z chwilą wytoczenia powództwa – zostaje następczo uchylony w razie umorzenia postępowania (postanowienie SN z 19.7.2012 r., II CSK 691/11, Legalis).

W tak ukształtowanym stanie prawnym SO w Piotrkowie Trybunalskim postanowieniem z 2.8.2024 r., II Cz 122/24 i postanowieniem z 2.8.2024 r., II Cz 126/24 przedstawił SN do rozstrzygnięcia następujące zagadnienie prawne: „Czy zgodnie z art. 182 § 1 pkt 1 KPC datą początkową biegu terminu określonego w tym przepisie jest dzień wydania postanowienia o zawieszeniu czy też dzień uprawomocnienia się takiego postanowienia?”.

Rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego

SN, w odpowiedzi na przedstawione mu do rozstrzygnięcia zagadnienie prawne, w uchwale z 24.1.2025 r., III CZP 33/24, Legalis przyjął, iż bieg terminu do złożenia wniosku o podjęcie zawieszonego postępowania, określonego w art. 182 § 1 pkt 1 KPC, rozpoczyna się od dnia wydania postanowienia o zawieszeniu postępowania również w stanie prawnym ukształtowanym ZmKPC19.

SN stanął więc na stanowisku, iż termin na złożenie wniosku o podjęcie zawieszonego postępowania należy liczyć od dnia wydania postanowienia, a nie od dnia jego prawomocności.

Podjęta uchwała wpisuje się przy tym we wcześniejsze orzecznictwo SN. Dla przykładu – w orzeczeniu z 22.1.1962 r., 2 CR 114/61, Legalis – wydanym jeszcze pod rządami KPC z 1930 r. SN uznał, iż termin na złożenie wniosku o podjęcie zawieszonego postępowania należy liczyć od dnia wydania postanowienia o zawieszeniu, ponieważ stan zawieszenia trwa od daty postanowienia o zawieszeniu, a nie dopiero od oddalenia zażalenia na postanowienie o zawieszeniu postępowania lub od upływu terminu do wniesienia takiego zażalenia. Podobnie SN przyjął w postanowieniu z 25.10.1974 r., III PRN 45/74, Legalis czy w postanowieniu z 27.8.2015 r., III CSK 171/15, Legalis.

Komentarz

Nieznane są jeszcze dokładne motywy uchwały SN – wszak jej uzasadnienie nie zostało dotąd opublikowane – niemniej teza uchwały budzi zasadnicze wątpliwości.

Co prawda przepis art. 182 § 1 pkt 1 KPC w swej warstwie słownej jest jednoznaczny i wskazuje, iż bieg terminu na złożenie wniosku o podjęcie zawieszonego postępowania rozpoczyna się od dnia wydania postanowienia o zawieszeniu postępowania, ale względy celowościowe przemawiałyby za taką jego wykładnią, iż termin ten winien rozpoczynać się dopiero z chwilą uprawomocnienia postanowienia. W przeciwnym wypadku kontrola instancyjna postanowień w przedmiocie zawieszenia postępowania będzie w zasadzie iluzoryczna – wydaje się, iż żadna strona nie pozwoli sobie na ryzyko oddalenia zażalenia i w konsekwencji umorzenia postępowania. Tym samym choćby jeżeli strona nie zgadza się z podstawą zawieszenia, jest przekonana o swoich racjach i chciałaby tego dowieść przed sądem II instancji, to i tak pozostaje jej złożenie wniosku o podjęcie zawieszonego postępowania celem uniknięcia umorzenia postępowania w jej sprawie.

Ważną okolicznością, która winna przemawiać za odstąpieniem przez SN od jego wcześniejszych zapatrywań, a która niestety nie została wzięta pod uwagę, jest to, iż w tej chwili art. 182 § 1 pkt 1 KPC przewiduje jedynie 3-miesięczny termin na złożenie wniosku o podjęcie zawieszonego postępowania. W tak krótkim terminie nie jest możliwe dokonanie kontroli instancyjnej kwestionowanego postanowienia o zawieszeniu postępowania.

Uchwała SN z 24.1.2025 r., III CZP 33/24, Legalis

Idź do oryginalnego materiału