W 2026 roku państwo wprowadzi pełną aktualizację Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków. Dla właścicieli domów oznacza to nowe obowiązki związane z potwierdzeniem źródła ogrzewania i aktualnością przeglądów. Gminy już zapowiadają wzmożone kontrole, a brak dokumentów może skończyć się mandatem. Wyjaśniamy, co dokładnie trzeba zrobić i kto musi przygotować dodatkowe oświadczenia.

Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce
Państwo kończy cyfryzację CEEB, czyli rejestru, do którego Polacy zgłaszają swoje źródła ogrzewania. Do 2026 roku system ma zostać rozszerzony o dodatkowe dane dotyczące przeglądów, rodzaju paliwa i aktualności dokumentów. Oznacza to, iż właściciele domów będą musieli ponownie potwierdzić część informacji – tak, aby rejestr był zgodny ze stanem faktycznym.
To nie są nowe przepisy, ale nowe procedury, które mają ułatwić gminom weryfikację danych. Samorządy już dziś zapowiadają, iż 2026 rok będzie okresem intensywnego sprawdzania domów, szczególnie tam, gdzie system wykrywa braki lub niezgodności.
Co dokładnie się zmienia
Aktualizacja rejestru obejmie trzy elementy:
- Potwierdzenie źródła ogrzewania
Jeśli w ewidencji brakuje danych lub są one niepełne, właściciel domu zostanie poproszony o aktualizację wpisu. - Obowiązek posiadania aktualnych przeglądów
Gminy będą mogły powiązać wpis w CEEB z protokołem kominiarskim i serwisem kotła.
To znacząca zmiana – bo wiele osób nie posiada dokumentów z ostatniego roku. - Wprowadzenie cyfrowych wezwań i przypomnień
Samorządy zyskają narzędzie do automatycznego wysyłania powiadomień o brakach.
Jeżeli właściciel nie zareaguje – kontrola odbędzie się na miejscu.
Kogo to dotyczy
Aktualizacja obejmuje:
– właścicieli domów jednorodzinnych,
– właścicieli mieszkań z indywidualnym ogrzewaniem,
– zarządców wspólnot i budynków wielorodzinnych,
– osoby wymieniające źródło ciepła w latach 2025–2026.
Według szacunków ministerstwa to ponad 5 milionów gospodarstw domowych.
Jakie dokumenty muszą być gotowe
Podczas kontroli gmina może poprosić o:
– potwierdzenie wpisu do CEEB,
– aktualny przegląd kominiarski,
– serwis kotła gazowego lub urządzenia grzewczego,
– dowód zakupu opału (jeśli dotyczy).
Brak każdego z tych dokumentów może skutkować mandatem do 500 zł.
Dlaczego kontrole będą częstsze
W 2026 roku państwo chce po raz pierwszy zsynchronizować dane CEEB z systemami gmin i straży miejskich. To pozwoli szybciej wykrywać niezgodności, braki w dokumentach i nieaktualne przeglądy.
Samorządy mówią wprost:
kontrolami będą objęte tysiące budynków miesięcznie.
Co powinna zrobić każda osoba, która ma dom
- Sprawdzić wpis na stronie ceeb.gov.pl.
- Upewnić się, iż urządzenie grzewcze ma aktualny serwis.
- Skontrolować, czy wykonano przegląd kominiarski.
- Zgromadzić dokumenty na wypadek kontroli.
- Zaktualizować wpis, jeżeli w budynku zaszła jakakolwiek zmiana.
To działania, które zajmują kilka minut, a pozwalają uniknąć problemów w 2026 roku.
Co to oznacza dla czytelnika
Aktualizacja CEEB nie jest nową ustawą, ale nowym obowiązkiem administracyjnym, który dotyczy większości właścicieli domów. W 2026 roku samorządy będą intensywnie sprawdzać, czy dokumenty są aktualne i czy wpis zgadza się ze stanem faktycznym. Warto przygotować je wcześniej – to oszczędza czas, stres i pieniądze.

1 godzina temu