2 tygodni temu
Od ponad ośmiu lat, Polska walczy z poważnym kryzysem instytucjonalnym, którego źródłem jest systematyczne przejmowanie i kontrolowanie kluczowych organów państwowych przez PiS. Pod płaszczykiem reform i “naprawy” państwa, kaczyście niekiedy nielegalnie a często brutalnie podporządkowywali sobie instytucje, które powinny działać niezależnie i strzec fundamentów demokratycznego państwa prawa. W kontekście zmiany władzy po wyborach parlamentarnych w 2023 roku, rośnie presja na “depisyzację” tych instytucji, czyli przywrócenie ich niezależności oraz wyeliminowanie wpływów partii rządzącej.
Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz Izba Odpowiedzialności Zawodowej SN
Reforma sądownictwa była jednym z głównych narzędzi PiS w procesie przejmowania kontroli nad państwem. Utworzenie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego stało się symbolem tej strategii. Organy te, będące de facto sądami partyjnymi, podważyły niezależność polskiego wymiaru sprawiedliwości, co spotkało się z ostrą krytyką ze strony instytucji międzynarodowych, w tym Komisji Europejskiej. “Depisyzacja” tych izb jest niezbędne do przywrócenia wiarygodności i niezależności sądów w Polsce.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Neo-KRS
Krajowa Rada Sądownictwa (KRS) była przez lata jednym z filarów polskiego wymiaru sprawiedliwości, dbającym o niezawisłość sędziów. Po zmianach wprowadzonych przez PiS, KRS została przekształcona w tzw. neo-KRS – organ, którego członkowie są wybierani przez parlament, a nie przez samych sędziów. W efekcie, neo-KRS stała się narzędziem politycznym, służącym do podporządkowania sądownictwa interesom partii rządzącej. Oczyszczenie tej instytucji i przywrócenie jej pierwotnej roli to jeden z priorytetów dla odbudowy niezależności sądów w Polsce.
Trybunał Konstytucyjny
Trybunał Konstytucyjny, pod przewodnictwem mgr Przyłębskiej, stał się instytucją służącą legitymizowaniu działań rządu Kaczyńskiego, choćby tych, które budziły poważne wątpliwości co do ich zgodności z konstytucją. Przyłębskiej zarzuca się, iż z Trybunału uczyniła narzędzie polityczne, co jest sprzeczne z jego rolą jako strażnika konstytucyjności prawa. Konieczność oczyszczenia Trybunału z wpływów politycznych i przywrócenia jego niezależności jest kluczowa dla odbudowy demokratycznych mechanizmów kontroli w Polsce.
Krajowe Biuro Wyborcze
Krajowe Biuro Wyborcze (KBW) powinno działać jako bezstronny organ organizujący wybory, ale pod rządami PiS pojawiły się obawy co do jego neutralności. Zmiany personalne i organizacyjne, które zaszły w KBW, budzą uzasadnione wątpliwości co do jego niezależności. “Depisyzacja” KBW jest niezbędne, aby zagwarantować uczciwe i transparentne procesy wyborcze, które są fundamentem demokracji.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji oraz Rada Mediów Narodowych
Media publiczne, pod kontrolą Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) oraz Rady Mediów Narodowych (RMN), zostały skutecznie przejęte przez rządzących, co doprowadziło do ich przekształcenia w propagandowe narzędzia PiS. Jednostronne przedstawianie informacji, brak pluralizmu oraz manipulacja przekazem informacyjnym to tylko niektóre z zarzutów stawianych tym instytucjom. Przywrócenie ich niezależności i zapewnienie, iż media publiczne będą służyć wszystkim obywatelom, a nie tylko interesom jednej partii, to jedno z kluczowych wyzwań dla przyszłych rządzących.
Instytut Pamięci Narodowej
Instytut Pamięci Narodowej (IPN) odgrywał istotną rolę w badaniu historii Polski i upamiętnianiu ofiar reżimów totalitarnych. Jednak w ostatnich latach, IPN stał się narzędziem politycznym, wykorzystywanym do promowania narracji historycznej zgodnej z linią partii rządzącej. Taka instrumentalizacja historii nie tylko zniekształca przeszłość, ale także prowadzi do podziałów w społeczeństwie. Oczyszczenie IPN z wpływów politycznych i przywrócenie jego misji badawczej to niezbędny krok w odbudowie zaufania społecznego do tej instytucji.
