Ostatnie powodzie, które nawiedziły powiat wyszkowski, skłoniły mieszkańców i samorządowców do szukania rozwiązań na przyszłość. Kilka tygodni temu mieszkańcy najbardziej zagrożonych miejscowości wzięli udział w spotkaniu z przedstawicielami Wód Polskich, wojewodą mazowieckim oraz lokalnymi władzami. Rozmawiano o działaniach, które mają ograniczyć ryzyko kolejnych zalewów, a także o długoterminowych inwestycjach w regulację rzeki Bug. Choć pojawiły się konkretne deklaracje, zarysowały się także poważne problemy – finansowe, proceduralne i środowiskowe. Temat ten został poruszony na ostatniej sesji Rady Powiatu przez radnego Bartłomieja Adlera, a wyjaśnień udzielał wicestarosta. Wicestarosta Tadeusz Kuchta poinformował, iż przetargi na dokumentację projektową regulacji Bugu już ruszyły. Pierwszy etap obejmie odcinek od Zalewu Zegrzyńskiego do Jackowa Dolnego (12 km), a kolejny – do ujścia Liwca (48 km). Czas potrzebny na przygotowanie dokumentacji oszacowano na 2-3 lata, a prace modernizacyjne mogą się rozpocząć nie wcześniej niż za 10 lat. Realizacja inwestycji jest zależna od środków finansowych, które w tej chwili są ograniczone. Część funduszy przekierowano na usuwanie skutków powodzi na Dolnym Śląsku.
Jednym z największych wyzwań jest usunięcie zatoru na tzw. „Białej Górze”, który według mieszkańców znacząco przyczynił się do skali ostatniej powodzi. Jak wyjaśnił wicestarosta, niski poziom wody uniemożliwia użycie sprzętu pływającego, a wiosną nie można było zastosować materiałów wybuchowych ze względu na ochronę przyrody i bezpieczeństwo. Działania będą prowadzone etapami, ale ich tempo zależy od dostępnych środków.