OC-Media: Armenia odrzuciła warunki porozumienia pokojowego

4 tygodni temu

Minister spraw zagranicznych Armenii Ararat Mirzoyan odrzucił wstępne warunki Azerbejdżanu dotyczące podpisania traktatu pokojowego, które zostały ogłoszone krótko po tym, jak oba kraje uzgodniły warunki porozumienia.

„Nigdy nie uznaliśmy ich za uzasadnione ani nie traktowaliśmy ich jako części agendy” – powiedział Mirzoyan w parlamencie, odnosząc się do tych warunków. „Nigdy nie prowadziliśmy na ten temat negocjacji. Była wymiana poglądów — oni przedstawili swoje żądanie, a my swoje, i nie akceptujemy ich żądania”.

13 marca zarówno Azerbejdżan, jak i Armenia osobno ogłosiły, iż negocjacje dotyczące traktatu pokojowego zostały zakończone. Jednak tego samego wieczoru Ministerstwo Spraw Zagranicznych Azerbejdżanu wskazało na konieczność zmian w konstytucji Armenii oraz na rozwiązania „przestarzałej i dysfunkcyjnej” Grupy Mińskiej OBWE jako warunków wstępnych do podpisania porozumienia, co przekreśliło dotychczasowe postępy w finalizacji historycznej umowy.

„Pozostajemy pełni nadziei i gotowi do podpisania [porozumienia]. […] Niestety, równolegle wprowadzane są nowe warunki wstępne. Musimy pracować i znaleźć rozwiązanie” – powiedział Mirzoyan, dodając, iż obie strony zgodziły się na spotkanie w „niedalekiej przyszłości”.

Warunki umowy nie zostały jeszcze upublicznione. Wiadomo jednak, iż składa się ona z 17 artykułów, z których dwa pozostawały nierozwiązane do połowy marca.

„Mamy znaczące osiągnięcia i zapisy w umowie” – powiedział Mirzoyan, wskazując m.in. na „wzajemne uznanie integralności terytorialnej oraz nienaruszalności granic”. Kolejnym przykładem było uzgodnienie dotyczące „unikania użycia siły i groźby jej użycia”, co – jak podkreślił – „jest oczywiście zakazane przez porozumienie”.

Minister dodał, iż umowa „przewiduje mechanizmy”, dzięki którym obie strony mogą rozwiązywać wszelkie problemy związane z ostatecznym uregulowaniem stosunków. Mówiąc o kwestiach nieuwzględnionych w tekście, Mirzoyan wymienił konstytucję Armenii i podkreślił, iż uzgodniony tekst „nie zawiera żadnych jednostronnych regulacji”.

Na pytanie posłanki opozycji Kristine Wardanjan o to, jakie ustępstwa poczynił Azerbejdżan w obliczu licznych koncesji Armenii, Mirzoyan unikał wskazania konkretnych przykładów. Stwierdził jedynie, iż „mówiąc o tego rodzaju kwestiach, które są najważniejsze dla państw, prawdopodobnie nie jest adekwatne mierzenie ich liczbą żądań”. Zamiast tego powiedział, iż „dzięki ustanowieniu pokoju na podstawie tego tekstu Armenia wydostanie się z wielkiego i głębokiego bagna, w którym – jeżeli się nie wydostaniemy – utoniemy i zostaniemy pogrzebani”.

Podkreślił, iż umowa nie zawiera zapisów dotyczących powrotu uchodźców ani tak zwanego korytarza.

Dwa najważniejsze punkty sporne dotyczyły „wykluczenia sił państw trzecich” z granicy międzypaństwowej między Armenią a Azerbejdżanem, co odnosiło się do usunięcia misji obserwacyjnej UE (EUMA), oraz wycofania pozwów z międzynarodowych instytucji.

Armenia sprzeciwiła się obu tym żądaniom, podkreślając znaczenie misji EUMA dla stabilności w regionie. Zgodziła się jednak na wycofanie obserwatorów jedynie z wyznaczonych obszarów, co najwyraźniej zostało odrzucone przez Azerbejdżan.

Mirzoyan powiedział, iż Erywań będzie omawiać „akceptowalne i wzajemnie korzystne porozumienia” z UE w sprawie działalności misji EUMA po podpisaniu i późniejszej ratyfikacji traktatu pokojowego z Azerbejdżanem.

„Jednocześnie, gdy umowa [traktat pokojowy] zostanie podpisana, ratyfikowana i wejdzie w życie, naturalnie pokój i stabilność na granicy armeńsko-azerbejdżańskiej staną się bardzo instytucjonalne” – powiedział Mirzoyan.

W odniesieniu do drugiego punktu spornego Mirzoyan stwierdził, iż po wejściu traktatu w życie i wycofaniu pozwów obie strony zobowiążą się do niewnoszenia nowych pozwów przeciwko sobie w przyszłości w sprawach istniejących przed podpisaniem traktatu.

Dodał także, iż „rozwiązanie kwestii humanitarnych”, zwłaszcza uwolnienie Ormian więzionych w Azerbejdżanie, „jest bardzo ważnym elementem kompleksowego porozumienia”.

Źródło: oc-media.org

Opracowanie: BIS – Biuletyn Informacyjny Studium

Idź do oryginalnego materiału