na budowie koksownik
siedmiu chłopa z piwami
grzeją waciaki
* * *
zrzucili węgiel
zza płota ujada pies
poderwał wrony
* * *
stary rzęch charczy
goście w papachach z futra
pchają po śniegu
* * *
wyłamana sztacheta
niesie ją babcia do dom
opał jak złoto












