To słowo jest bliskie historii mego życia. Jeszcze przed II wojną światową zaszczycałem swoją obecnością wakacyjne obozy harcerskie dla zuchów, czyli najmłodszych harcerzy. Po Warszawskim Powstaniu uczyniłem ten zaszczyt dwóm obozom jenieckim – w Fallingbostel i w Dorsten, a także oddziałowi pracy tego drugiego w Munhen Gladbach. Wszystkie te miejscowości były relatywnie blisko przedwojennych granic...
Powiązane
Cezary Tomczyk w "Graffiti". Oglądaj od godz. 7:40
21 minut temu
Plemię słowan / gruszka
22 minut temu
Rząd musi "zmieścić" ponad 100 miliardów. Ma 2 miesiące
52 minut temu
Radni protestują przeciwko likwidacji elektrowni Siersza
1 godzina temu
Siemoniak czeka z likwidacją CBA na "zmianę prezydenta"
1 godzina temu
Polecane
Ponad 1 mln zablokowanych wiadomości od oszustów
44 minut temu
Zadzwoniła na policję po pomoc. Teraz grozi jej kara
3 godzin temu
Ile zarabia przeciętny gracz NBA?
6 godzin temu