– W niektórych aspektach się z żoną nie zgadzamy – powiedział Andrzej Duda w programie "Polityczny WF z gościem" w Polsat News. Były prezydent wyznał nawet, iż nie ma pojęcia, na kogo Agata Kornhauser-Duda głosuje w wyborach.
– Nie wiem, jak żona głosuje. Oczywiście zawsze się trochę śmiejemy wokół tego, ale wiecie państwo, ja tego nie sprawdzam. I też nie wypytuję się jej o to, jak głosuje. Tak samo nigdy nie wypytuję córki. Uważam, iż każdy ma prawo do swoich poglądów, obowiązuje tajemnica głosowania i ja tę tajemnicę szanuję – mówił Duda.
Andrzej Duda o żonie i córce. "Mają bardziej liberalne poglądy od moich"
Na pytanie jednego z prowadzących Piotra Witwickiego "A nie jest tak, iż po prostu się w domu o tym rozmawia?", była głowa państwa odpowiedziała: "Rozmawia się, ale ja wiem, iż moja żona w wielu aspektach ma poglądy, powiedzmy, bardziej liberalne od moich. Córka też. I w związku z powyższym nie wnikam w to szczegółowo, jaki sposób one oddają głos".
Andrzej Duda przyznał również, iż czasami jego żona i córka, Kinga Duda, namawiały go do podjęcia innej decyzji. Jak podkreślił, "często były spory", jednak nie chciał wchodzić w szczegóły.
– Nie chcę tutaj mówić o naszych wewnętrznych, domowych, rodzinnych sprawach. Mogę tylko tyle powiedzieć, iż rzeczywiście w szeregu aspektów poglądy mojej żony, a w szczególności mojej córki, są bardziej liberalne niż moje – powtórzył były prezydent.
Duda zaznaczył jednak, iż obie mają do tego prawo. – Uważam, iż one obie, także córka, która już od dawna jest dorosłą osobą i stuprocentowo samodzielną, mają prawo do swoich poglądów i ja nie mam kompletnie żadnej legitymacji do tego, by w te poglądy ingerować – podsumował.
Przypomnijmy, iż niedawno Andrzej Duda wyjawił również w Kanale Zero, iż kiedy ponad dekadę temu powiedział żonie, iż znalazł się na krótkiej liście kandydatów z ramienia PiS do wystartowania w wyborach, wybuchła "awantura ze łzami".