W Polsce PiS, niczym w marksistowskiej dialektyce, czas zatacza koła, pętle, a nieraz i supełki. Parę tygodni temu Jarosław Kaczyński zastanawiał się, czy Niemcy przypadkiem nie zbroją się przeciw Polsce. Zagrożenie zza Odry miało być równe zagrożeniu z Rosji, ba!, choćby większe. Brukselskie elity, zmierzające na Warszawę na niemieckich tankach, miały odebrać nam suwerenność, wolność,...
- Strona główna
- Polityka krajowa
- O Jarku, co Niemca nie chciał, ale Patrioty wziął
Powiązane
Kownacki: To autorzy planu "Warta" powinni mieć zarzuty
1 godzina temu