W Polsce PiS, niczym w marksistowskiej dialektyce, czas zatacza koła, pętle, a nieraz i supełki. Parę tygodni temu Jarosław Kaczyński zastanawiał się, czy Niemcy przypadkiem nie zbroją się przeciw Polsce. Zagrożenie zza Odry miało być równe zagrożeniu z Rosji, ba!, choćby większe. Brukselskie elity, zmierzające na Warszawę na niemieckich tankach, miały odebrać nam suwerenność, wolność,...
- Strona główna
- Polityka krajowa
- O Jarku, co Niemca nie chciał, ale Patrioty wziął
Powiązane
Takich pytań zadawać nie wolno? Poseł rzuca "Putinami"
46 minut temu
Polecane
Dwóch rekordzistów prędkości zatrzymanych przez policję
34 minut temu
Prezydent Syrii: elastyczny dżihadysta
1 godzina temu
To już 12 z rzędu! Nie zwalniają tempa
3 godzin temu

3 lat temu




