Uchwała gminy ws. ustanowienia programu ochrony środowiska nie jest aktem prawa miejscowego i nie mieści się w katalogu aktów ogłaszanych w wojewódzkim dzienniku urzędowym – wynika z rozstrzygnięcia nadzorczego wojewody łódzkiego.
Tymczasem w ocenie organu nadzoru przedmiotowa uchwała nie jest aktem prawa miejscowego, nie zawiera norm o charakterze abstrakcyjnym i generalnym, wobec czego powinna wejść w życie z dniem podjęcia.
W uzasadnieniu decyzji organ nadzoru wskazał, iż programy ochrony środowiska nie rozstrzygają o prawach i obowiązkach podmiotów tworzących wspólnotę samorządową, są aktem kierownictwa wewnętrznego, konkretyzującym sposoby działania gminy zmierzające do osiągnięcia celów ustawowych. Przyjęte programy mają charakter planistyczny i wyznaczają pewne kierunki i cele działania dla organu wykonawczego.
„Powołany w podstawie prawnej między innymi art. 18 ust. 1 ustawy Prawo ochrony środowiska, określa wyłącznie ogólną kompetencję rady gminy do uchwalania gminnych programów ochrony środowiska i nie stanowi podstawy do wydania aktu prawa miejscowego, tj. takiego, który zawierałby normy prawne o charakterze generalnym i abstrakcyjnym. Uchwały dotyczące programów ochrony środowiska nie mieszczą się także w katalogu aktów prawnych ogłaszanych w wojewódzkim dzienniku urzędowym, (…). Nie stanowią one także aktów prawa miejscowego w rozumieniu art. 40 ust. 1 i 2 ustawy o samorządzie gminnym” – czytamy w uzasadnieniu rozstrzygnięcia.
Zgodnie z ustawą Prawo ochrony środowiska organ wykonawczy województwa, powiatu i gminy, w celu realizacji polityki ochrony środowiska, sporządza odpowiednio wojewódzkie, powiatowe i gminne programy ochrony środowiska, uwzględniając cele zawarte w strategiach, programach i dokumentach programowych.