O Franku i przejściu z galopu w cwał
Widział pryszczaty Franek spod Łodzi,
jak w cwał z galopu Rachoń przechodził,
bo policja wprost pędziła,
gdy mu Ziobrę wywoziła.
Są sobie bliscy - myśl mnie nachodzi.
O Franku i przejściu z galopu w cwał / janko
O Franku i przejściu z galopu w cwał
Widział pryszczaty Franek spod Łodzi,
jak w cwał z galopu Rachoń przechodził,
bo policja wprost pędziła,
gdy mu Ziobrę wywoziła.
Są sobie bliscy - myśl mnie nachodzi.
Powiązane
Ważna nowość w mObywatelu od 1 stycznia. Kto skorzysta?
30 minut temu
„Peacemaker”: Żarty się skończyły
55 minut temu
Katarzyna Kotula w programie "Gość Wydarzeń"
55 minut temu
Ciało leżało na jezdni. Policja apeluje do świadków
1 godzina temu
Polecane
Turecki TIR jak bomba. Zatrzymano go pod Strykowem
1 godzina temu